Obydwaj panowie zginęli w wypadku samochodowym, do którego doszło równo 30 lat temu, 29 września w drodze do drodze do Raciborskiej Fabryki Kotłów “Rafako”. Prowadzący “Sondę” jechali, by zebrać materiały do kolejnego odcinka pt. “O współczesnej technice masowych wierceń otworów dla potrzeb przemysłu energetycznego i inżynierii chemicznej”. Razem z nimi zginął prowadzący samochód Andrzej Gieysztor, znany kierowca i pilot rajdowy.
“Sonda” była emitowana 12 lat. Po śmierci prowadzących we wrześniu 1990 r. wyemitowane zostały trzy ostatnie, wcześniej przygotowane odcinki. W przepastnych archiwach TVP prawdopodobnie zachowały się archiwalne nagrania “Sondy”, być może nie wszystkie, ale mimo to publiczny nadawca nie zdecydował się na ich wydanie w jakiejkolwiek formie. Według Wikipedii część odcinków Sondy zostało wydanych na 34 kasetach VHS przez firmę BRAWO.
W ciągu ostatnich lat wiele par dziennikarskich próbowało robić programy wedle tej recepty, Żadnemu z naśladowców to się nie udało. Autorzy i ich programy znikały z anteny. – Tego nie da się powielić ani powtórzyć – twierdzi Tomasz Pyć. Zdzisław Kamiński i Andrzej Kurek byli osobowościami telewizyjnymi. Mogli się widzom podobać albo nie podobać. Mogli denerwować, mogli wzbudzać zachwyt, ale nigdy nie byli obojętni i nikt ich nie zastąpi.
Tygodnik “Antena”, 1990 r.; źr. sonda.astro4u.net.
Kompendium wiedzy o programie można znaleźć na stronie Sonda, prowadzonej przez Tomasza Pycia, dziennikarza telewizyjnego, który od 1977 do 1983 r. był członkiem zespołu przygotowującego program.