Kolejne zmiany dotyczą poszczególnych programów. Aplikacja Google Go będzie jeszcze większym wsparciem dla tych osób, które mają problemy z czytaniem. Nie tylko przeczyta, ale w razie konieczności również przetłumaczy tekst, na który skieruje się obiektyw. Słabsze połączenie internetowe nie będzie stanowiło problemu przy oglądaniu filmów na YouTubie (a raczej YouTubie Go). Zdjęcia w galerii użytkownika będą automatycznie porządkowane. Aplikacja Gallery Go korzysta z uczenia maszynowego, ale bezpośrednio na urządzeniu, więc działa też bez dostępu do internetu.
Google na swojej stronie zachęca programistów, żeby przystosowywali swoje programy do systemu Android 10 Go. Wydaje się to dość roztropnym krokiem. Tym bardziej, że sam system po raz pierwszy został zapowiedziany na Google I/O w 2017 roku. Pojawił się w 2018, a dziś jest wykorzystywany w ponad 180 krajach. Android Go działa już na 1600 modelach urządzeń mobilnych, takich jak Xiaomi Redmi Go, czy Samsung Galaxy A2 Core. | CHIP