Co ciekawe, problem może pomóc rozwiązać… sama SI. Algorytmy na podstawie danych statystycznych są w stanie przewidzieć jakie ludzkie umiejętności przydadzą się w kolejnym etapie automatyzacji. To pozwoli zawczasu firmom przygotować programy szkoleniowe. Dzięki temu zyskają zarówno pracownicy jak i same firmy.
Dane IBM jednak pokazują, jak bardzo SI wkracza w nasze życie i system społeczny. Nie każdy jest w stanie odnaleźć się w nowej rzeczywistości i siłą rzeczy część pracowników albo sama odejdzie, albo zostanie tak czy inaczej zwolniona. Z tego powodu pojawiają się pomysły takie jak zmniejszenie czasu pracy. Orędownikiem tego rozwiązania jest założyciel Alibaby, Jack Ma, który podczas niedawnej debaty na temat SI w Szanghaju stwierdził, że nowe technologie pozwolą nam niedługo pracować 3 dni w tygodniu po 4 godziny. Jeszcze inni proponują wprowadzenie bezwarunkowego dochodu podstawowego, który by zapewnił za sprawą redystrybucji podatków godne życie osobom, które się nie odnajdą w nowym systemie. Brzmi jak utopia, ale niedługo może się okazać, że państwa i prywatne firmy nie będą miały innego wyjścia jak spróbować wprowadzić te idee w życie. | CHIP
FELIETON: A co, jeśli SI powstanie na obraz i podobieństwo nasze?