Moduł PowerUp został wykonany z wytrzymałych materiałów. Ma też gumowy zderzak, w związku z czym wypadki nie będą mu straszne. Podobnie, jak wietrzna pogoda – samolot z PowerUp 4.0 będzie utrzymywał pożądany kierunek lotu nawet przy niewielkich podmuchach wiatru, a ewentualne złamanie skrzydła samolotu wymaga tylko złożenia drugiego modelu. Co więcej, nie trzeba latać w pojedynkę, bo sygnał z jednego telefonu nie będzie wpływał na inne, niż przypisany do niego samolot.
PowerUp 4.0 ułatwia też start i lądowanie, dzięki dołączonym kółkom. Za to dwa silniki gwarantują szybkie poruszanie się. Urządzenie ładuje się do pełna w ciągu 25 minut, co pozwala na 10 minut korzystania. Największa odległość pomiędzy smartfonem, a modułem to 70 metrów. Samolot z dołączonym PowerUp 4.0 może lecieć z szybkością 9 metrów na sekundę. Co ważne, model wcale nie musi być papierowy. Warunkiem jest jedynie waga materiału, która nie powinna przekroczyć 20 gramów.
Najtańszy pakiet, w którym znajduje się moduł PowerUp 4.0 i 4 szablony samolotów, kosztuje 49 dolarów (ok. 191 złotych). Za to za najdroższy trzeba zapłacić 249 dolarów (ok. 972 zł). Jednak w nim znajdziemy wodoodporne szablony, a także diody LED, które sprawią, że lot nocą będzie niezapomniany, a w każdym razie nie skończy się poszukiwaniem samolotu następnego dnia. Zbiórka z pakietami dla wspierających kończy się już listopada, ale urządzenia będą później w sprzedaży na stronie producenta. | CHIP