Na pewno tym sprzętem zainteresują się sportowcy, którzy już od dawna poprawiają refleks za pomocą podobnych narzędzi, z tym, że nieco większych. Mobilna wersja EMS pozwoli usprawnić trening nie tylko w specjalnie przystosowanej do tego celu sali, ale także na świeżym powietrzu. Ale nie tylko do sportowców kierowana jest ta technologia. Odpowiednio zaprogramowane urządzenia ubieralne wysyłające sygnały do mięśni znajdą też zastosowanie w biznesie. Za ich pomocą pracownicy szybciej nauczą się korzystać z przyrządów, dzięki czemu można będzie uniknąć wielu wypadków spowodowanych niewłaściwą obsługą sprzętu przez niedoświadczonych operatorów.
Naukowcy eksperymentują też z wirtualną rzeczywistością. Na poniższym nagraniu możecie zobaczyć zastosowanie tej technologii w grach sportowych takich jak wirtualny boks, bejsbol, czy piłka nożna. Dzięki EMS poczujemy uderzenia cyfrowego przeciwnika, podbijaną nogą piłkę, a także odskakujący kij po odbiciu piłki.
Jak widać, zastosowania elektrostymulacji są duże. Zwłaszcza w połączeniu z innymi technologiami. Zespół doktora Lopeza rozwija swoje pomysły od 2015 roku. Minie jednak jeszcze trochę czasu, zanim urządzenia ubieralne wykorzystujące EMS wejdą na rynek. Obecnie smartfony, inteligentne zegarki czy opaski sportowe potrafią analizować to, jak zachowuje się organizm użytkownika. Możliwe, że wkrótce poza powiadomieniami na wyświetlaczu, wibracjami i dźwiękiem, urządzenia ubieralne zyskają w niedalekiej przyszłości dodatkowe funkcje przekazywania użytkownikowi informacji zwrotnych. | CHIP
WARTO PRZECZYTAĆ:
Niedługo włączysz Netflixa za pomocą myśli. Facebook kupił firmę produkującą opaski telepatyczne