https://twitter.com/Arubin/status/1181688574975983616
Smartfon powstający w ramach Project GEM (lub inaczej Essential PH-2) jest długi i wąski. Wygląda trochę tak, jak gdyby projektant postanowił z jednego typowego telefonu o przekątnej powiedzmy prawie 6 cali, zrobić dwa. Wyglądem przypomina więc trochę pilot do telewizora, tyle że dużo bardziej urodziwy. Zwróćcie uwagę na obłędne barwy obudów, które, jak podkreśla Andy Rubin, zmieniają kolor w zależności od kąta patrzenia. Z tyłu, umieszczony został też czytnik linii papilarnych, którego wypukłość wygląda trochę jak wulkaniczny krater.
Andy Rubin podkreśla także, że nietypowy kształt wymusił zastosowanie nowego, dostosowanego interfejsu użytkownika. Na opublikowanych zdjęciach widać, że w przypadku Google Maps interfejs telefonu dostosowuje się do wąskiego i długiego ekranu. Pytanie, jak poradzą sobie z tym inne aplikacje.
Essential PH-1 był jak dotąd pierwszym i jedynym smartfonem marki Essential. Zapowiedziany w maju 2017 r. wkrótce potem trafił do klientów. Był to pierwszy w istocie bezramkowy telefon. Jego sprzedaż nie była jednak spektakularnym sukcesem. Ostatecznie produkcję wstrzymano. Teraz czas na kolejny krok.
https://www.chip.pl/2018/12/produkcja-essential-phone-nie-bedzie-kontynuowana/