Niantic Wayfarer powstał na podstawie Operation Portal Recon stworzonego dla graczy “Ingress”. Jego użytkownicy mogą oceniać wskazane przez innych punkty. Podobnie, jak w OPR, będą pewne ograniczenia. W tej chwili z Niantic Wayfarer mogą korzystać użytkownicy “Ingress”. Żeby oceniać lokalizację, trzeba mieć 12 (lub wyższy) poziom w grze. Nie wiadomo, jakie wymogi będą musieli spełnić gracze “Pokemon GO”. O tym przekonamy się najdalej z końcem roku, bo – jak wskazuje Niantic na swoim blogu – wtedy usługa trafi również do fanów kieszonkowych stworków.
W oczekiwaniu na udostępnienie Niantic Wayfarer, gracze raczej nie będą się nudzić. Jeszcze w tym tygodniu rozpoczyna się wydarzenie Halloween 2019. Poza tym, że niektóre typy stworków będą pojawiały się częściej, będzie można też złapać Pikachu, czy Charmandera w specjalnych, halloweenowych wdziankach.
Ocenianie lokalizacji Pokestopów to kolejna zmiana w grze, na którą czekali trenerzy wirtualnych postaci z “Pokemon GO”. W ostatnim czasie Niantic wzbogacił rozgrywkę o możliwość rywalizacji z Team Rocket – lokalnym odłamem Zespołu R. Za to w przyszłym roku pojawi się kolejna aplikacja – Pokemon Sleep. Będzie zachęcała nagrodami za sen odpowiedniej długości. Jednak w rozwoju gry Niantic musi brać pod uwagę nie tylko trenerów stworków. Ostatnio – w ramach ugody – miał udostępnić formularz, który umożliwia usunięcie Pokestopów znajdujących się nie tam, gdzie powinny. | CHIP
https://www.chip.pl/2015/05/ingress-gra-rzeczywistosci-rozszerzonej-doczekala-sie-polskiej-wersji/