Razem z łazikiem przypominającym pająka, za dwa lata na Księżycu znajdą się też inne ładunki o łącznej masie 35 kilogramów. Wszystkie dostarczy na miejsce lądownik Peregrine. Pojazd ma niecałe 2 metry wysokości (razem z podstawami) i 2,5 metra szerokości. Wykonała go amerykańska firma Astrobotic. Za to wyniesieniem w przestrzeń kosmiczną lądownika, zajmie się amerykańska spółka United Launch Alliance (ULA). W tym celu wykorzysta rakietę Vulcan Centaur.
Pierwszy brytyjski łazik znajdzie się na Księżycu już w 2021 roku
Łazik stworzony przez londyńską firmę Spacebit waży zaledwie kilogram i ma cztery mechaniczne odnóża. Co więcej, może na nich podskoczyć. W czasie swojej pierwszej misji przejdzie 10 metrów i wyśle wideo Full HD, a także zarejestruje otoczenie czujnikami 3D LIDAR. Misja pierwszego łazika ma być dopiero początkiem. Z czasem Spacebit chce wysłać na Srebrny Glob całą flotę robotów. Celem jest eksploracja powierzchni Księżyca, ze szczególnym uwzględnieniem jaskiń lawowych. Autorzy projektu przekonują, że byłyby one odpowiednim miejscem dla ludzkiego osadnictwa. Jednak, jak podaje serwis space.com, nie to jest głównym celem firmy. Najbardziej zależy jej na demokratyzacji dostępu do przestrzeni kosmicznej.12.10.2019|Przeczytasz w 1 minutę
Więcej:astronomia