Z tych powodów stacja zdecydowała się nie kontynuować prac nad prequelem. Sytuacja jest o tyle wyjątkowa, że mówimy tu o jednej z najbardziej rozpoznawalnych marek na świecie. Pierwotny pilot głównego serialu “Gry o Tron” również nie spotkał się z ciepłym przyjęciem. Był rażąco źle zagrany, miał dziury fabularne i większa część scen musiała zostać ponownie nakręcona. Wtedy jednak HBO dało reżyserom jeszcze jedną szansę.
Official: HBO orders 'Game of Thrones' Targaryen prequel 'House of the Dragon'!pic.twitter.com/9ROeEr8Zul
— House of the Dragon Feed (@houseofdragontv) October 30, 2019
Być może sytuacja byłaby podobna, gdyby platforma nie miała w zanadrzu jeszcze jednego pomysłu. Za pośrednictwem Twittera HBO zapowiedziało bowiem “House of the Dragon”, którego akcja rozegra się 300 lat przed wydarzeniami z głównego cyklu. W ten sposób opowiedziana zostanie historia o początku panowania rodu Targaryenów w Westeros. 8-odcinkowy prequel ma być adaptacją powieści “Ogień i krew” wydanej w listopadzie 2018 r. Za produkcję odpowiada sam George R.R. Martin oraz Ryan Candal (“The Colony”). Pilotażowym odcinkiem zajmie się Miguel Sapochnik (“True Detective”, “Modyfikowany Węgiel”). Nie znamy jeszcze daty premiery serialu. | CHIP