Już sam ten wątek mógłby zaniepokoić władze Chin. Ale reszta historii, czyli pobyt Randy’ego Marsha w ośrodku reedukacyjnym, rażenie go prądem przez więziennego strażnika i konieczność wygłaszania haseł typu “Jestem dumnym członkiem partii komunistycznej”, a także pojawienie się Kubusia Puchatka i Prosiaczka, tego już było za wiele. Serial został zablokowany we wszystkich chińskich mediach. W efekcie większość odcinków i recenzji South Park jest teraz niedostępna online w Chinach.
Kubuś Puchatek i Prosiaczek też są niemile widziani, bowiem disneyowskie postacie zanadto kojarzyły się internautom z prezydentem Xi Jinpingiem. A przecież powszechnie wiadomo jakim misiem jest Kubuś Puchatek.
Zasmuceni tym faktem twórcy “South Park” umieścili na Twitterze “przeprosiny”: Podobnie jak NBA witamy chińskich cenzorów w naszych domach i sercach. Też kochamy pieniądze bardziej niż wolność i demokrację. Xi wcale nie przypomina Kubusia Puchatka.
Watch the full episode – https://t.co/oktKSJdI9i@THR article – https://t.co/nXrtmnwCJB pic.twitter.com/Xj5a1yE2eL
— South Park (@SouthPark) October 7, 2019
NBA zostało w tych przeprosinach umieszczone nie przez przypadek. Trener NBA Daryl Morey poparł na Twitterze protestujących w Hong Kongu. Co spotkało się z błyskawiczną reakcją Chin. Mecze Houston Rocket przestały być transmitowane w chińskiej telewizji, więc sponsorzy zaczęli się wycofywać. NBA błyskawiczne uznało komentarze trenera Moreya za “godne ubolewania”. Sam Morey miał okazję później wyznać, że miał czas do namysłu i teraz rzecz widzi z innej perspektywy.
“South Park” to amerykański serial animowany, nadawany od 1997 r. Jest krytykowany za wulgarny język i obsceniczne dowcipy, ale ceniony za poruszanie kontrowersyjnych tematów.
Gdybyście chcieli wyrobić sobie własna opinię na temat cały odcinek można obejrzeć na oficjalnej stronie serialu. Polecamy. | CHIP