Po co agencji drukarka?
Wydawać by się mogło, że w dzisiejszych cyfrowych czasach drukarki odejdą do lamusa. Ale w naszym przypadku to po prostu niemożliwe. Klienci lubią papier. Choćby wtedy, gdy zawieramy umowę. Po prostu bardziej ufają temu, co zostało wydrukowane i podpisane. Drukarka przydaje nam się więc do drukowania umów, planów i projektów kolejnych produkcji. Jest tego na tyle dużo, że już w trzecim tygodniu testów dolaliśmy resztkę czarnego tuszu jaka została w dostarczonych butelkach od rozpoczęcia testu (co ciekawe jest to około 5 proc. pojemności pojemnika więc warto mieć na uwadze, by nie wyrzucać pojemników zaraz po napełnieniu). Co prawda staramy się drukować rzeczy jedynie niezbędne, by dbać o środowisko, więc jak najwięcej materiałów prezentujemy w formie cyfrowej, ale czasem wydruk jest konieczny, ponieważ niektórzy klienci wolą zobaczyć materiały i wyniki na papierze, by móc długopisem po nich pomazać i zgłosić nam w ten sposób swoje uwagi, jeśli takie są.
Epson EcoTank i fotografia
W tym tygodniu skupiliśmy się na jakości wydruków fotograficznych dokonywanych za pomocą Epson EcoTank L7160. W trybie fotograficznym drukarka znacząco zwalnia, starając się uzyskać jak najlepszą jakość wydruku. Podczas testów wykorzystywaliśmy papier EPSON premium semigloss photo. Przede wszystkim wykorzystujemy ten tradycyjny format 10×15 centymetrów, ale także A4.
Trzeba przyznać, że po wydrukowaniu plansz testowych drukarki i utworzeniu jej profilu odwzorowanie koloru jest praktycznie takie samo jak na ekranie.
Szczegółowość wydruków jest na naprawdę wysokim poziomie. Dzięki temu możemy spać spokojnie, że tablice inspiracji do kolejnych zleceń jakie przedstawiamy klientowi zawsze będą zgodne z założeniami i nie będzie nagle jakiś dziwnych kolorów na materiałach przez nas wydrukowanych, jak to się zdarzało przy poprzedniej humorzastej drukarce pewnego znanego producenta.
NADRUK NA PŁYCIE
Kolejną funkcją jaką testowaliśmy jest nadruk na płytach, jako, że w zestawie dostaliśmy tackę, na którą nakłada się płytę z polem do nadruku i nadrukowuje się dowolny projekt. O tyle, o ile w drukarce jest to fajną opcją, o tyle znalezienie w normalnym elektromarkecie takiej płyty wymaga więcej zachodu i szukania. Kiedyś były bardziej popularne, w czasach pendrive’ów i chmury płyty nadrukowalne odchodzą trochę w zapomnienie. Na szczęście udało się kupić taki właśnie nośniki płytę i mogliśmy przeprowadzić test. Na wszelki wypadek, przed rozpoczęciem druku i mimo że do urządzenia dostarczona została instrukcja skorzystaliśmy z filmu instruktażowego, przygotowanego przez firmę Epson. Wprawdzie na filmie jest trochę inne urządzenie, ale zasada drukowania jest taka sama. A przy wkładaniu tacka stawia delikatny opór, więc chcieliśmy się upewnić, że robimy dobrze.
Wydruk wyszedł całkiem niezły, aczkolwiek kolory różniły się od tych widocznych na ekranie. To jednak zdecydowanie efekt użytego na płycie podkładu pod nadruk.
Destiny of Colors używa modelu Epson EcoTank L7160:
[offers keywords=”epson+ecotank+l7160″]
Kupując którykolwiek z modeli Epson EcoTank w cenie znajdzie się również komplet atramentów, który według zapewnień producenta powinien wystarczyć na wydrukowanie 14 tys. stron (podana wydajność została ustalona za pomocą oryginalnej metodologii firmy Epson na podstawie symulacji druku wzorców testowych zgodnie z normą ISO/IEC 24712).
W ramach trwającej obecnie promocji każdy nabywca drukarki Epson EcoTank może uzyskać zwrot nawet do 500 zł od ceny nowego urządzenia. Wszystkie urządzenia Epson tej klasy objęte są także akcją, dzięki której istnieje możliwość wydłużenia okresu gwarancyjnego do 3 lat. | CHIP