W badaniu wzięło udział 17 zwierząt – 6 samic i 11 samców. Szczury trenowały jazdę na prostokątnych powierzchniach, których rozmiar nie przekraczał 4 metrów kwadratowych. Nagrodą za udany przejazd były płatki śniadaniowe Froot Loops. Jednak okazało się, że przekąski nie były aż tak niezbędne. Gryzonie jeździły nawet tam, gdzie nie czekały ich słodkie bonusy. Wpływ samodzielnego poruszania się bez większego wysiłku był relaksujący. Naukowcy zbadali poziom kortykosteronu i dehydroepiandrosteronu w kale zwierząt. Pierwszy hormon jest markerem stresu, a drugi mu przeciwdziała. Szczury w czasie przejażdżek miały wyższy poziom dehydroepiandrosteronu. W tym przypadku znaczący był fakt, że gryzonie wcieliły się w rolę kierowców. Szczury w autonomicznych samochodach były bardziej zestresowane. Kelly Lambert uważa, że u podstaw tej różnicy leży poczucie własnej skuteczności. Zwierzęta z wysokim przekonaniem co do ich możliwości, wykazują mniejszy lęk i zahamowania przed działaniem. Dokładnie tak samo, jak ludzie.
Lambert przekonuje, że takie umiejętności u szczurów wskazują na neuroplastyczność ich mózgów. To oznacza, że ich tkanka nerwowa jest zdolna do tworzenia nowych połączeń. Dzięki temu gryzonie szybko opanowały poruszanie się prowizorycznymi samochodami. Według badaczki szczury, a także inne zwierzęta są mądrzejsze, niż może się wydawać ludziom. Naukowcy planują kontynuować badania, żeby dowiedzieć się, które obszary szczurzych mózgów są zaangażowane w czasie nauki jazdy. | CHIP