Organizacja powstała w w 1996 r. Jej celem było… zarchiwizowania Internetu, czyli coś co może nas dzisiaj nieco bawić. Wówczas jednak ludzie zakładający Internet Archive zauważyli, jak bardzo ulotnym medium jest internet. I choć co raz trafi do internetu, to nigdy nie ginie, to jednak zasada ta bardzo często nie dotyczy wartościowych treści.
Dziś mamy ponad 20 lat historii online dostępnej za pośrednictwem Wayback Machine i współpracujemy z biblioteką 625+ i innymi partnerami za pośrednictwem naszego programu Archive-It w celu identyfikacji ważnych stron internetowych.
Do tej pory archiwum zgromadziło:
- 330 miliardów stron internetowych
- 20 milionów książek i tekstów
- 4,5 miliona nagrań audio (w tym 180 000 koncertów na żywo)
- 4 miliony filmów (w tym 1,6 miliona programów telewizyjnych)
- 3 miliony zdjęć
- 200 000 programów
A wśród ostatnich na liście programów znaleźć można prawie 7 tysięcy starych gier. Kolekcja znacząco wzbogaciła się w ostatnich dniach, przybyło prawie 2,5 tys. tytułów, m.in. Microsoft Flight Simulator 5 (z 1993 r.). Na sentymentalnych czekają także Prince of Persia, Jazz Jackrabbit, czy Donkey Kong. Jest w czym wybierać. Aby pograć, wystarczy znaleźć ulubioną grę, kliknąć przycisk uruchamiający, poczekać na uruchomienie emulatora i voilà, można grać.
Internetowe archiwum wszystkiego ma przy tym pewną rozczulającą przypadłość — wygląda jakby nikt od dnia powstania nie zmienił jego wyglądu.