Aby mieszkańcy chcieli kupować samochody elektryczne czy hybrydowe, potrzebują punktów doładowania. Chcemy, by do końca 2020 r. w Łodzi powstało przeszło 200 stacji ładowania samochodów elektrycznych. Powstaną one zarówno w centrum, np. na Placu Komuny, jak i miejscach gdzie łodzianie wypoczywają, np. w okolicy Ogrodu Botanicznego, czy aquaparku Fala. Planujemy, że jeszcze w grudniu zostanie rozpisany przetarg, który wyłoni wykonawcę i operatora punktów ładowania – podkreśliła Hanna Zdanowska, prezentując projekt.
Łącznie z już istniejącymi, do końca 2020 r. w Łodzi funkcjonować będzie 205 punktów ładowania samochodów elektrycznych. Wszystkie miejsca zostały wybrane po konsultacjach z mieszkańcami oraz dostawcami energii elektrycznej.
Maciej Mazur, prezes Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych podczas konferencji zapowiadającej rozbudowę łódzkiej infrastruktury, potwierdził, że aż 50 proc. Polaków pytanych o zakup samochodu elektrycznego, decyzję uzależnia od infrastruktury umożliwiającej ładowanie. Tak wynika z badań przeprowadzonych przez Stowarzyszenie. I dodał, że zgodnie z wynikami badań holenderskich 60 proc. kierowców samochodów elektrycznych w ciągu roku korzysta z zaledwie pięciu różnych stacjach. “To znaczy, że nie ilość, ale miejsce rozlokowania stacji jest kluczowe” – dodał.
Według danych magistratu, w Łodzi zarejestrowanych jest ponad 300 pojazdów o napędzie elektrycznym, ale ich liczba sukcesywnie wzrasta.