Warto zauważyć, że całkowicie rozsunięty ekran ma proporcje co najmniej 21:9. A przy tym można tak ustawić boki, by znalazły się delikatnie pod kątem w stosunku do tych znajdujących się centralnie. Dzięki temu taki rozkładany telewizor nadawałby się świetnie do oglądania filmów. Co ciekawe patent należy do LG Electronics, a nie LG Display. To może oznaczać, że producent już myśli o urządzeniu, a nie tylko o jego wyświetlaczu.
Prawdopodobnie i tak nieprędko zobaczymy w salonach takie telewizory. To raczej koncepcja, która w pierwszej kolejności trafiłaby na rynek biznesowy. Duże ekrany zdałyby egzamin w salach konferencyjnych i targach. Dzięki składanej konstrukcji byłyby łatwiejsze w transporcie od tradycyjnych odpowiedników. | CHIP
CES 2019: Pierwszy zwijany telewizor wejdzie do sprzedaży w tym roku
W tym roku do sprzedaży miał trafić pierwszy, rolowany telewizor LG. Mamy już listopad, a producent nadal nie spełnił tej obietnicy. Być może uznano, że rynek nie jest jeszcze gotowy na taki sprzęt lub koszty produkcji stały się większe niż początkowo zakładano. A może LG czeka po prostu na okres świąteczny? Na pewno jesteśmy już bliżej niż dalej od ewolucji podstawowego sprzętu RTV. Czas pokaże jak szybko elastyczne ekrany w dużym rozmiarze trafią pod strzechy. | CHIP