Do budowy kosmicznych platform posłużą górne człony rakiet Cyclone-4M, które służą do transportu ładunków na orbitę okołoziemską kanadyjskiej firmie Maritime Launch Services. NanoRacks podpisało porozumienie z kanadyjskim przedsiębiorstwem na wykorzystanie tych elementów, które i tak by spłonęły w atmosferze. W ramach testów, firma planuje sprawdzić, jak poradzi sobie autonomiczne, robotyczne ramię w cięciu metalu w warunkach niskiej grawitacji. Zadanie powinno zająć robotowi od 30 minut do godziny.
NanoRacks działa w ramach publiczno-prywatnego programu NextSTEP-2 (skrót od ang. “Next Space Technologies for Exploration Partnerships”) prowadzonego od 2016 roku przez NASA, który ma na celu umożliwienie eksploracji kosmosu także w celach komercyjnych. Pomysł amerykańskiej firmy jest bardzo ciekawy i jest kolejnym pomysłem na poradzenie sobie z problemem kosmicznych śmieci, które krążą po orbicie okołoziemskiej i stanowią zagrożenie zarówno dla satelitów jak i statków kosmicznych. | CHIP