Za całe przedsięwzięcie odpowiadać będzie działająca w USA firma Avangrid, podmiot zależny Iberdroli, hiszpańskiego przedsiębiorstwa produkującego energię elektryczną, które działa w 12 krajach. Przedsięwzięcie będzie realizować wraz z duńska firmą Copenhagen Infrastructure Partners. Spółka planuje wykorzystać wykorzystać turbiny wiatrowe, większe niż te, które są już dostępne na rynku – powiedział w telefonicznym wywiadzie dla serwisu Bloomberg szef ds. morskiej energii wiatrowej w Iberdroli Jonathan Cole.
Największą turbinę na rynku produkuje obecnie General Electric. Haliade-X jest w stanie wyprodukować 12 megawatów energii. Łopaty wiatraka mają 107 m długości. Całość urządzenia jest większa niż Statua Wolności, wliczając w to cokół i pochodnię.
Nie wiadomo jeszcze, czy do stworzenia farmy wiatraków faktycznie zostają użyte turbiny wiatrowe produkowane przez General Electric. Te produkowane przez amerykańską firmę mają moc 12 megawatów, choć można ją zwiększyć, optymalizując jej wnętrze, bez konieczności zmiany projektu urządzenia. Cytowany już Jonathan Cole, przedstawiciel hiszpańskiej firmy, powiedział, że jeszcze nie wybrano dostawcy turbin. Konkurencją są bowiem urządzenia produkowane przez Siemens Games Renewable Energy SA i MHI Vestas Offshore Wind A/s.
Rozmiary turbin mają znaczenie dla wydajności morskich farm wiatrowych. Według przedstawiciela Iberdroli kolejne usprawnienia wpłyną na obniżenie cen produkowanej w ten sposób energii. “Morskie farmy wiatrowe będą konkurowały ze wszystkimi formami wytwarzania energii elektrycznej, szczególnie w północno-wschodnim regionie USA” – zauważył Cole w wywiadzie dla Bloomberga. | CHIP