Bezpośrednim powodem zwrócenia się w stronę “czerwonych”, są wyniki finansowe Della. Producent odczuł spadki sprzedaży komputerów osobistych, a także serwerów odpowiednio o 6 i 16 proc. I choć w innych segmentach widoczne są wzrosty, niepokój jest uzasadniony. Pierwsze oznaki ściślejszej współpracy były widoczne już wtedy, kiedy w pierwszej połowie tego roku pojawiało się coraz więcej zamówień związanych z procesorami Epyc Rome. Wówczas Dell twierdził, że zwiększy portfolio sprzętów wykorzystujących układy AMD, jednak nie przewidywał duopolu we własnych urządzeniach zakładając, że i tak będzie dominował w nich Intel.
Poza tym, procesory AMD są coraz bardziej konkurencyjne. Ich wydajność w odniesieniu do ceny jest coraz większa. Również wykorzystywany proces technologiczny (7 nm) pozwala na większą złożoność układów przy zachowaniu tej samej powierzchni i wyższe częstotliwości, a także mniejsze zużycie energii. To wszystko sprawia, że ich obecność jest coraz częstsza, również w notebookach. | CHIP