Co użytkownik może robić na Dot Mini poza czytaniem książek i słuchaniem muzyki? Przede wszystkim surfować po internecie i odczytywać maile. Tablet ma wbudowany translator, który tłumaczy tekst z języka angielskiego na zapis w języku Braille’a. Potencjał jest jednak większy. Kod urządzenia jest otwarty i producent liczy na to, że znajdą się także developerzy, którzy opracują aplikacje interaktywne z myślą o tym urządzeniu. Dot Mini obsługuje także komendy głosowe, co może być pomocne w zapytaniach w wyszukiwarce.
Niestety firma nie podała jeszcze przybliżonej daty premiery ani ceny urządzenia. Warto jednak podkreślić, że w sprzedaży znajduje się inny wynalazek producenta – Dot Watch. Jest to smartwatch wyposażony w ten sam rodzaj ekranu z wypustkami, który został zastosowany w Dot Mini. Gadżet przeszedł już długą drogę. Pierwszy raz pisaliśmy o nim w 2015 roku. Od tamtej pory jego funkcjonalność, a także konstrukcja uległy zmianom. Zegarek kosztuje 359 euro (ok. 1500 zł). | CHIP