Słuchawki Mi FlipBuds Pro mają być wyposażone w 11 mm dynamiczny “ultra-liniowy” (cokolwiek to znaczy) przetwornik, a przede wszystkim mają wyróżniać się aktywną redukcją szumów (ANC) na poziomie do 40 dB. Z kolei na załączonych poniżej grafikach możecie zobaczyć menu ustawień, gdzie możemy wybrać dla siebie jak najlepszy tryb redukcji szumów pośród dostępnych trzech (niski, średni, wysoki), choć nie zabraknie też trybu wzmacniania dźwięków z otoczenia.
Niespodziewanie w sieci odbył się przedpremierowy debiut Xiaomi Mi FlipBuds Pro, choć na ten pełnoprawny poczekamy do jutra (12.05). Wiemy już jednak całkiem sporo.
FlipBuds Pro mają wykrywać, kiedy je zdejmiemy, co powoduje wstrzymanie odtwarzania muzyki, ale to nie wszystko, ponieważ posiadają również opcję automatycznego odbierania połączeń przychodzących, gdy słuchawki będą połączone z naszym urządzeniem. FlipBuds Pro zostały dodatkowo wzbogacone przez obecność trybu, który pomaga nam znaleźć nasze zaginione słuchawki, a na dodatek mają nam zagwarantować niskie opóźnienia, wsparcie kodeku AAC, SBC i najważniejszego – aptX.
Mi FlipBuds Pro będą typowymi przedstawicielami najwyższego segmentu słuchawek TWS, o czym wiceprezes firmy Xiaomi miał wiele do powiedzenia, zachwalając wyjątkową konstrukcję, wysoki komfort, czy lustrzaną obudowę z nanopowłoką, która to będzie swoistym interfejsem dla programowalnych gestów dotykowych.
Jak widzicie na zdjęciach, Mi FlipBuds Pro od Xiaomi sięgną po nowoczesny, elegancki i minimalistyczny sznyt z konstrukcją uzupełnioną Airpodsową “łodyżką” i tradycyjną gumką. Bardzo dobrze – gumka nie tylko zapewni znacznie większą stabilność wielu osobom, ale też lepiej wygłuszy pasywnie otoczenie, wzmacniając efekt ANC.
W zestawie nie zabraknie oczywiście towarzyszącego, równie szykownego, co same słuchawki, czarnego etui wykończonego “na połysk” ze wbudowaną baterią i informacyjną diodą LED. Więcej szczegółów poznamy już jutro, 13 maja, kiedy to odbędzie się ich oficjalna premiera.