Rzeczony czujnik składa się z przezroczystego żelu pokrytego odblaskową membraną, która wykorzystuje diody LED do tworzenia unikalnych wzorów światła powstałych za sprawą interakcji z obiektami. Wchodząca w skład zestawu kamera analizuje te wzory i może dzięki temu mierzyć trójwymiarowy kształt, funkcjonując w formie wirtualnego zmysłu dotyku.
Autorzy projektu wykorzystali technologię GelSight i wprowadzili do niej kilka modyfikacji. Wiązało się to z uformowaniem robota w kształt cienkiego cylindra oraz zamianą dwóch z trzech diod LED. Następnie naukowcy zastosowali kolorową farbę fluorescencyjną. W ten sposób powstało urządzenie przypominające palec, montowane na robotycznym ramieniu. Jest ono w stanie przeszukiwać sypkie substancje, takie jak piasek czy ryż, stosując wibracje w celu eksploracji.
Digger Finger mógłby posłużyć do wykrywania bomb, a nawet zmian nowotworowych
Ustawienia, na których operuje Digger Finger, muszą być skonfigurowane w zależności od rodzaju materiału oraz rozmiaru i kształtu ziaren, przez które robot spróbuje się przebić. Zdaniem naukowców, opracowana przez nich metoda może wypełnić lukę w technologiach wykrywania obiektów znajdujących się pod ziemią. Robot mógłby więc stanowić alternatywę dla wszelkiego rodzaju radarów, które mają trudności w odróżnianiu np. kości i skał ukrytych pod powierzchnią. Edward Adelson, jeden z prowadzących badania, dodaje, iż mechaniczny palec wyposażony w zmysł dotyku mógłby również pomóc w wykrywaniu znajdujących się pod ziemią bomb.
Oprócz rozbrajania bomb i min lądowych, technologia ta mogłaby być również wykorzystywana do odszukiwania bądź kontroli zakopanych pod ziemią kabli. Jeśli chodzi o bardziej odległą perspektywę, to mówi się o dynamicznym rozwoju technologii opartej na sztucznym dotyku, która miałaby być na tyle zaawansowana, aby umożliwić np. wyczuwanie zmian nowotworowych znajdujących się pod skórą.