Firma Marvell ogłosiła dziś swoją nową rodzinę aż 16-kanałowych (obecnie standardem są 8-kanalowe) kontrolerów Bravera SC5, zapowiadając, że zapewniają one niespotykaną wydajność, najlepszą w swojej klasie wydajność i wiodące funkcje bezpieczeństwa. Mowa więc o specjalnym sprzęcie na rynek profesjonalny, ale spokojnie – z czasem również my, zwyczajni zjadacze chleba, doczekamy się tych technologicznych nowinek.
Czytaj też: Ponoć AMD Milan-X zapewni nam procesory X3D. Rewolucja układów nadchodzi
Kontroler Bravera SC5 jest bowiem pierwszym w branży, który może zapewnić rynkowi dyski SSD na PCIe 5.0 ze wsparciem protokołu NVMe 1.4b. W porównaniu do dysków PCIe 4.0 taki skok technologiczny przyczynia się to do przyspieszenia obciążeń i zmniejszenia opóźnień, ale umówmy się, że w naszych domowych komputerach dyski M.2 na PCie 3.0 ciągle wystarczają i to nawet przy wymagających zastosowaniach (via TechPowerUp).
Kontroler Bravera SC5 zapewni byt SSD na PCIe 5.0
Czytaj też: ASUS Chromebook Detachable CM3 to tablet, laptop i notatnik w jednym
Dlatego dyski na PCIe 5.0, kiedy już powstaną, a ich wsparcie zawita na platformy komputerowe, będą przez dłuższy czas domeną w zastosowaniach serwerowych i w centrach danych. Sam w sobie kontroler Bravera SC5 zapewnia tradycyjny zestaw technologii bezpieczeństwa FIPS RoT, czy szyfrowanie AES w 256-bitach, ale to pierwsze kontrolery wyposażone w sprzętowy moduł Elastic SLA Enforcer.
Czytaj też: Blue Microphones już oficjalnie w Polsce, dzięki firmie Logitech
Nowa rodzina kontrolerów SSD firmy Marvell wykorzystuje zaawansowane podejście SoC, aby zapewnić przepustowość do 14 GB/s i 2 miliony IOPS losowego odczytu. Na ich pokładzie nie zabrakło technologii korekcji błędów NANDEdge LDPC piątej generacji, która obsługuje najnowsze technologie 3D NAND Flash, a więc kontrowersyjne kości QLC, TLC i nawet coraz rzadziej stosowane, ale wykorzystywane w formach buforów SLC.