Subaru jest ciągle jednym z tych producentów samochodów, którzy spóźnili się na imprezę z elektronami w tle, bo choć w swojej ofercie oferuje hybrydowe modele (połączenie silnika spalinowego z elektrycznym), to w pełni elektrycznego samochodu nadal nie sprzedaje. To jednak zmieni się w przyszłości, co było wiadome po ujawnieniu agresywnego, nowoczesnego konceptu na samym początku zeszłego roku.
Ten elektryczny SUV o jasnym crossoverowym zacięciu, doczekał się właśnie ważnych ujawnień, bo nie tylko poznaliśmy jego oficjalną nazwę, ale też dostaliśmy zacienioną grafikę, przedstawiającą szczegóły sylwetki. Widać na pierwszy rzut oka, że będzie to cacko ewidentnie przynależące do nurtu panującej obecnie stylistyki na rynku, co widać po połączeniu głównie obłych kształtów z nielicznymi ostrymi liniami nadwozia i świateł LED, które na tyle rozciągają się na boczny profil tuż za imponującą z tej perspektywy linią okien.
Jako że model ten jest od podstaw opracowywany, jako samochód w pełni elektryczny, nie dziwią nas krótkie zwisy, maksymalizujące rozstaw osi, więc również przestrzeń w kabinie. Rozmiar Solterra możemy odgadnąć na tle wcześniejszych doniesień co do jego przynależności do segmentu C. Sugeruje to wymiary podobne do sprzedawanego obecnie przez Subaru modelu Forester.
Więcej jednak z tych grafik nie wyczytamy, dlatego przejdźmy do tego, co najważniejsze, a mianowicie, że Subaru Evoltis będzie bazował na tej samej platformie, co wersja produkcyjna konceptu bZ43X Toyoty. W rzeczywistości bowiem ten SUV czerpiący swoją nazwę z łacińskiego słowa “słońce” i “ziemia” (sol i terra) powstaje właśnie we współpracy z Toyotą, a nam pozostaje mieć nadzieje, że zapoczątkuje dobrą elektryczną przyszłość Subaru, jako ten wyjątkowy, pierwszy model BEV (Battery Electric Vehicle).
Będzie to więc model bliźniaczy pod kątem możliwości z nadchodzącym SUVem EV Toyoty, ale szczegóły specyfikacji układu napędowego nie są znane na ten moment. Z informacji wiemy tylko tyle, że Solterra ma ponoć oferować napęd na wszystkie koła, więc wskazuje to na obecność dwóch silników elektrycznym, z czego każda oś otrzyma swój własny.
Więcej dowiemy się w ciągu następnych miesięcy, bo sprzedaż Subaru Solterra ma ruszyć w połowie 2022 roku w Europie, Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Japonii i Chinach. Podobnie sprawa ma się z produkcyjną wersją modelu Toyota bZ4X, o której również nie wiemy wiele. Pewne jest jednak, że kiedy otoczka tajemnicy będzie spadać z jednego modelu, drugi również przestanie być dla nas wielką niewiadomą.