Do tej pory sięgając po laptopy z procesorami Tiger Lake-H, byliśmy skazani jedynie na 4-rdzeniowe układy, ale to zmieni się już wkrótce, kiedy to półki sklepowe wypełnią dziesiątki nowych modeli. Te będą się cieszyć od 6 do 8 rdzeniowymi układami Intel Core 11. generacji z serii H, czyli tej wysokowydajnej o wyższym TDP, która to pozwala procesorom na wyższe taktowania, choć od samych producentów laptopów wymaga wcześniej lepszej jakości systemów chłodzenia.
Procesory Tiger Lake-H bazują na upragnionym 10 nm węźle produkcyjnym SuperFIN, ale ich wyjątkowość wykracza daleko poza same rdzenie, wątki i zegary. Te układy, dzięki nowym technologiom, mogą bezpośrednio komunikować się z pamięcią GDDR6 karty graficznej, co bezpośrednio przekłada się na wyższą płynność w grach. Dodatkowo te nowe mobilne procesory mogą pochwalić się 2,5-razy większą przepustowością linii PCIe względem poprzedników z 10. generacji.
Nowa platforma, to też dostęp do 20 linii PCIe 4.0 z technologią Intel Rapid Storage dla bootowalnego połączenia Raid 0 i 24 linie PCIe 3.0 zapewniane przez chipset, czyli Platform Controller Hub. Po stronie pamięci operacyjnej możecie liczyć na DDR4 o zegarach do 3200 MB/s, obecność Thunderbolta 4, czy specjalnej karcie sieciowej Intel Killer Wi-Fi 6G.
Jeśli z kolei idzie o to, co najważniejsze, czyli specyfikacji, to już wcześniej wiedzieliśmy wszystko o tych łącznie pięciu mobilnych procesorach. Nowy skład wieńczy nowy flagowy procesor mobilny w postaci odblokowanego Intel Core i9-11980HK, który to już po montażu w topowych laptopach będzie w stanie jako jedyny podkręcać swoje dwa rdzenie aż do 5 GHz.
Wszystkie na raz, czyli aż osiem rdzeni z obsługą wielowątkowości Intel Core i9-11980HK podbije do 4,5 GHz, podczas gdy jego podstawowy zegar wyniesie 3,3 GHz. Wszystko to przy TDP na poziomie 65W, które to znacząco wyróżnia go na tle pozostałych procesorów z 35 W TDP, choć tuż poniżej niego w ofercie znajdą się dwa inne 8-rdzeniowe układy (Core i9-11900H i Core i9-11800H). Resztę składu uzupełnią już sześciordzeniowe procesory i5-11400H oraz i5-11260H.
Pytanie tylko, czy warto sięgać po te procesory, kiedy wielkimi krokami zbliża się także premiera 12. generacji Intel Core, czyli debiut fascynujących układów Alder Lake, zapewniających podział na rdzenie energooszczędne i wydajne, które zapewne znacząco wpłyną na zużycie baterii przez laptopy.