O planach produkcji samolotów elektrycznych słyszy się już od dawna, ale do tej pory nikomu nie udało się projektu pchnąć do przodu. Być może inaczej będzie w przypadku singapurskiej firmy HES Energy Systems, która ma nadzieję, że przed 2025 r. uda się jej stworzyć funkcjonalny prototyp.
Elektryczny czy wodorowy?
Według raportu MarketsandMarkets, do 2030 roku rynek samolotów wodorowych będzie warty prawie 7,5 mln dolarów. Jednym z liderów tej branży może być firma HES Energy Systems. Ten rodzaj transportu jest cichy, spersonalizowany i bezemisyjny.
Element One to samolot, który może okazać się prawdziwym sukcesem. Chociaż producent nie ujawnił jeszcze zbyt wielu informacji dotyczących samolotów, grafika koncepcyjna wskazuje na kilka ciekawych rozwiązań. Samolot ma mieć 14 śmigieł, z których każde będzie połączone z wodorowym ogniwem paliwowym o energii właściwej 500 Wh/kg.
Maszyna zabierze na pokład 4 pasażerów i przewiezie ich na maksymalną odległość 5000 km. Mimo iż może wydawać się to niewiele, Element One ma być samolotem “na żądanie”, dostępnym dla społeczności wiejskich – czymś na kształt latającej taksówki.
Zatankowanie Element One do pełna zajmie nie więcej niż 10 minut, co może znacznie przyspieszyć loty komercyjne.
Już jest możliwe przekroczenie granic wytrzymałości lotów na baterie elektryczne przy użyciu ultralekkiego wodorowego systemu magazynowania energii HES w układzie napędu rozproszonego. Projekt Element One toruje drogę dla odnawialnego wodoru jako paliwa dalekiego zasięgu dla lotnictwa elektrycznego.Taras Wankewycz, założyciel HES
Firma prowadzi już rozmowy z producentami użytecznego wodoru, dzięki czemu możliwe będzie przetestowanie energooszczędnych systemów tankowania.
Samolot jak carpooling
ISAE-SUPAERO – firma macierzysta HES – ma ambitne plany. Niedawno ogłoszono, że zostanie podjęta próba powtórzenia wyczynu francuskiego lotnika Jeana Mermoza i pokonania południowego Atlantyku z Senegalu do Brazylii. Odległość ok. 3000 km ma przebyć bezzałogowy samolot zasilany wodorowym ogniwem paliwowym.
Nad projektami samolotów wodorowych pracuje również m.in. Airbus i Universal Hydrogen. Zgodnie z planami HES, Element One ma być częścią Wingly, paryskiego start-upu, który pozwala prywatnym pilotom na wynajmowanie miejsc w swoich samolotach, podobnie jak odbywa się to w przypadku aplikacji carpoolingowych.
Prototyp Element One ma być gotowy przed 2025 r., choć nie wiadomo, kiedy można spodziewać się regularnych komercyjnych lotów. Firma HES wyda stosowne oświadczenia w niedalekiej przyszłości.