Oczywiście jest to dosyć spore uproszczenie, bo tak naprawdę Model S i Model X w swoim systemie rozrywkowym dla pasażerów na tylnych siedzeniach posiadają nie tyle ekran z konsolą nowej generacji, a sprzęt, z którym te konsole współdzielą technologie. Ta pochodzi bowiem od AMD, a jak dobrze wiecie, ta firma dostarczyła procesory graficzne i centralne zarówno dla Xbox Series S|X, jak i PlayStation 5.
Czytaj też: Przygotujcie się na hybrydowe i w pełni elektryczne Audi RS4
Wcześniej Tesla ujawniła, że ten nowoczesny, nietypowy dodatek w postaci systemu rozrywkowego na końcu środkowego tunelu, którego w Modelach do tej pory nie było, napędza “potężny komputer do gier o wydajności 10 teraflopów”. Z kolei ostatnio na targach Computex 2021 firma AMD przedstawiła nowe mobilne karty graficzne Radeon RX 6000M, w których to jedną z najważniejszych cech pozostaje ciągle “wydajność na wat”.
Czytaj też: Mercedes-AMG One, czyli brzmienie rodem z Formuły 1 na drogach publicznych
Nowe Modele Tesli ze sprzętem AMD
Wtedy też AMD wyjawiło, że te karty, bazujące na architekturze RDNA2, współdzielą ją nie tylko z desktopowymi Radeonami RX 6000, czy konsolami Sony PlayStation 5, ale też… komputerami w nowym Modelu S i Modelu X Tesli. Pewne jest więc to, że w Teslach, które to mają skupiać się coraz bardziej na “samochodowej rozrywce”, znalazł się system podobny do tego w PlayStation 5, a więc mający zarówno procesor korzystający z Zen2/Zen3, jak i rdzeń graficzny na bazie RDNA2.
Czytaj też: Ingear to ponoć rewolucyjna dwubiegowa skrzynia biegów dla elektryków
Jest to więc kolejny ogromny krok Tesli do stania się nie tylko firmą samochodową, ale też poniekąd… rozrywkową. W zeszłym roku powołała ponoć bowiem nowy zespół do spraw m.in. gier wideo, który to pomoże producentowi przekształcić swoje pojazdy w realnie opłacalne platformy gier wideo.