Firma NVIDIA przed kilkoma miesiącami ujawniła swoje plany na walkę z wpływającymi negatywnie na rynek konsumenckich kart graficznych “górnikami kryptowalut”. Jednym z przejawów walki o dobro konsumenta było niedawne wprowadzenie wreszcie solidnego ogranicznika kopania Ethereum w ramach kart LHR (Low Hash Rate), a drugim już pielęgnowana od wielu tygodni dystrybucja kart z serii CMP.
Czytaj też: Intel XMP 3.0 dla DDR5 już w HWiNFO, czyli jeszcze wyższe taktowania w zasięgu
Do tej pory na rynek trafiły CMP 30HX i CMP 40HX zgodnie z zapowiedzią premiery w pierwszym kwartale bieżącego roku, a teraz, tuż przed końcem postawionego terminu, do tego zbiorku dołączyła ujawniona karta CMP 50HX. Na 90HX jeszcze czekamy, ale przynajmniej mamy wiele do powiedzenia na temat tego pierwszego modelu.
CMP 50HX MINER od MSI zaskakuje na kilku frontach
W wydaniu od MSI karta graficzna CMP 50HX MINER bazuje najpewniej na konsumenckim modelu RTX 2080 Ti, czy RTX 2080 AERO pod kątem laminatu, bazując na chłodzeniu turbinowym z kart starszej generacji. Co ciekawe, choć NVIDIA zapowiadała podobną wydajność kopania Ethereum w przypadku 50HX w porównaniu do RTX 2080 Ti, to obie karty mają inną specyfikację. To oczywiście wszystkich zaskoczyło.
Czytaj też: Gigabyte zdradził pamięć kart Radeon RX 6600 XT od AMD przez EEC
CMP 50HX to pierwsza karta ze rdzeniem TU102 okrojonym do 3584 rdzeni CUDA, czyli ma o 1024 rdzeni mniej niż RTX 2080 Ti, co zmniejsza domniemaną szczytową wydajność FP32 do 11 TFLOP. Zmianie uległ też pokład pamięci, którego okrojono z 1 GB GDDR6. CMP 50HX MINER oferuje bowiem 10 GB pamięci GDDR6 na 320-bitowym interfejsie, co razem ze słabszym GPU ograniczyło zapotrzebowanie na moc do 225 W, którą karta czerpie jednak dalej z dwóch 8-pinowych złączy zasilania.
Czytaj też: ASRock DeskMini Max próbuje odmienić postrzeganie małych komputerów
Zgodnie z zapowiedziami CMP 50HX MINER nie posiada żadnych wyjść wideo, bazuje tylko na interfejsie PCIe 1.0 x4, a jego rdzenie najpewniej są zupełnie niefunkcjonalne w myśl renderowania grafiki. Jakiekolwiek zmiany BIOSu czy zabawa z lutownicą w przypadku tych kart na 99% nie pozwoli uzyskać “zwyczajnej” karty graficznej.