Na wspomnianych forach pojawił się wpis, wedle którego to właściciele kafejek internetowych w Chinach mogą teraz składać zamówienia na karty graficzne GeForce RTX 3060. Te mają być gotowe do wysyłki około 10 lipca, a gdyby tego było mało, ruszyła też możliwość przyjmowania depozytów na nowe zamówienia. To ma być jednoznacznym znakiem, że podaż, czyli liczba egzemplarzy tego modelu przekazywana na rynek, wyraźnie wzrośnie już pod koniec tego miesiąca.
Czytaj też: MSI pokazało kartę CMP 50HX MINER. To wcale nie przeklejka z RTX 2080 Ti
Najpierw to kafejki internetowe w Chinach poczują na własnej skórze, że podaż GeForce RTX 3060 wzrośnie
Karty graficzne GeForce RTX 3060 ponoć na samym początku tej podażowej hossy mają trafiać do wspomnianych kafejek internetowych. To ponoć na nich NVIDIA się koncentruje, choć w dobie dzisiejszych czasów w Polsce może wydawać się to dziwne. Warto jednak wiedzieć, że pandemiczna rzeczywistość i sens kafejek dla graczy jest jednak inna w Chinach.
Chociaż tam zawsze kafejki internetowe były popularne, to odnotowały znaczny spadek liczby klientów z powodu pandemii. Teraz ponoć ten rynek odżywa, a dla producentów sprzętu jest to świetna wiadomość. Dlaczego? Ponoć firmy mają nawet specjalne serie kart (i nie tylko) dla chińskich kafejek, które sprzedają do nich hurtowo bez specjalnych opakowań.
Czytaj też: Nie żyje John McAfee twórca znanego antywirusa
Tego typu ogłoszenie musi też oznaczać, że albo popyt na karty graficzne GeForce RTX 3060 w Chinach spadł, albo ich produkcja wzrosła. Jednak wiele z tego ma zapewne związek z ograniczeniem, jakiego doczekał się ten model. Chociaż oficjalnie RTX 3060 nie należy do serii LHR (do niej zaliczamy nie tylko RTX 3060 Ti, ale też RTX 3080, RTX 3070 oraz ich warianty Ti), bo zadebiutował na rynku z ogranicznikiem, to i tak doczekał się specjalnego rdzenia GA106-302, który w fizyczny sposób wprowadził 50% spadek wydajności kopania Ethereum.
Wygląda więc na to, że rynek kart graficznych zaczyna obierać dobry kurs na niskie ceny i wysoką dostępność. Wskazują na to nawet dwie niezależne analizy, które po najgorszym okresie dla GPU w maju ujawniły znaczącą poprawę w połowie czerwca zarówno na rynku modeli używanych, jak i fabrycznie nowych. Do normalnego stanu jest jeszcze jednak długa droga. Więcej o tym w poniższych wpisach: