Wszystko, co musicie wiedzieć o Huawei MateView GT, choć ceny i dokładnej daty premiery tu nei znajdziecie
Jeśli mowa o gamingowym monitorze Huawei MateView GT 165Hz, to ten łączy w sobie wszystko, co powinien docenić każdy gracz, ale przede wszystkim nie ten niedzielny. W grę wchodzi bowiem krzywizna o promieniu 1500R, solidne 34-cale o proporcjach 21:9 i rozdzielczość 1440p (3440 × 1440 px). Podstawka monitora zapewnia też podświetlenie RGB, soundbar z głośnikami stereo 2×2.5W i panelem dotykowym, a nawet dwa mikrofony.
Czytaj też: Test Apollo Air, czyli słuchawek TWS pełnych nowych technologii
Jego panel LCD pozwala wycisnąć 165 Hz odświeżania ekranu, współczynnik kontrastu 4000:1 i jasność na poziomie 350 nitów, a jako że ten model jest też sugerowany profesjonalnym twórcom, nie dziwi certyfikat HDR10, 90% pokrycie spektrum DCI-P3 i 121% sRGB, a nawet kalibracja do przestrzeni deltaE < 2.
Huawei MateView GT wyciśnie 165 Hz i 1440p wyłącznie z użyciem pojedynczego portu DisplayPort 1.4, choć obok niego znajdziemy też dwa porty HDMI 2.0 oraz dwa porty USB-C, z czego jeden jest używany do zasilania. Nie zabrakło też dwóch jack 3,5 mm z myślą o zestawach słuchawkowych i choć monitor ten wspiera standardowy uchwyt VESA 100, to jego podstawka jest na tyle użyteczna, że aż szkoda się z nią żegnać. Może jednak będzie sama w sobie wystarczająca z 110-mm regulacją i pochyłem od -5 do -20 stopni.
Czytaj też: Ładowanie Xiaomi HyperCharge, czyli w osiem minut do pełna
Co zaoferuje Huawei MateView?
Było gamingowo, więc teraz będzie profesjonalnie. Monitor Huawei MateView powstał z myślą o twórcach, dlatego porzuca zakrzywiony ekran na rzecz tego płaskiego o proporcjach 3:2 i 28,2-calowej przekątnej ekranu LCD IPS, który to oferuje rozdzielczość 3840 x 2560 px. Ten względem MateView GT jest jaśniejszy, chwaląc się swoimi natywnymi 500 nitami i certyfikatem DisplayHDR400, ale już ma niższy kontrast rzędu 1200:1.
Czytaj też: Motorola Moto G Stylus 5G na nowych przeciekach. Są rendery i specyfikacja
Obsługuje jednak 10-bitową głębię kolorów, pokrywa 98% zakresu DCI-P3 i 100% sRGB, będąc skalibrowanym pod deltaE < 2 albo deltaE < 1, jeśli wykorzystujecie spektrum sRGB. Tak profesjonalny i szczegółowy panel nie może się jednak równać z MateView GT pod kątem odświeżania, bo oferuje tylko 60 Hz i to wyłącznie przy użyciu USB-C lub miniaturowej formy DisplayPortu 1.2. Obok niego ma też do zaoferowania HDMI 2.0 (ograniczone do 50 FPS), dwa portu USB-A 3.0, USBC- do zasilania dołączonym 135 W zasilaczem, porty jack 3.5 mm, dwa mikrofony i lepsze, bo już 5-watowe głośniki w odmienne podstawie.