Japoński właściciel Arm, czyli SoftBank, w 2016 roku wydał na zakup firmy 24 miliardów funtów i wtedy sprawa nie odbiła się aż takim głośnym echem w branży. Jednak kiedy tylko w zeszłym roku światło dzienne ujrzało przejęcie Arm przez NVIDIA, sprawy zaczęły się komplikować. Teraz w grę wchodzi całe 40 miliardów dolarów, czyli około 149 miliardów złotych, ale dziś nie o kwotach. Dziś o tym, jak to NVIDIA otrzymała nieoczekiwane wsparcie.
Czytaj też: Rzeczywiste zdjęcia Honor X20 SE wyciekły
Przejęcie Arm przez NVIDIA ma swoich zwolenników
W tej wiadomości najważniejsze jest to, żeby wiedzieć, na czym polega działalność firmy Arm. Ta od ponad 30 lat zajmuje się nie tyle produkcją procesorów, ile opracowywaniem i sprzedawaniem tych nowych. Jej właśnie zawdzięczamy praktycznie wszystkie układy obliczeniowe w smartfonach i wielu urządzeniach mobilnych. Co ciekawe, choć Arm wydaje się żyłą złota w obecnych czasach, to SoftBank chce się go pozbyć tak bardzo, że swoją pożyczkę w wysokości 7,5 miliarda dolarów zabezpieczył właśnie wpływami ze sprzedaży Arm.
Czytaj też: Xiaomi Mi 12 Ultra z aparatem 192 Mpix i 1-calową matrycą. Jak Ultra to Ultra
To więc już pewne, że Arm zmieni właściciela, ale niekoniecznie będzie to NVIDIA. Walczy o to przede wszystkim firma Qualcomm, która jest jednym z największych przeciwników tego przejęcia. Ostatnio zaproponowała nawet powstanie konsorcjum, które złożą konkurencyjną dla NVIDIA ofertę. Gdyby to się udało, nowych właścicieli byłoby kilku, co uspokoiłoby osoby zaniepokojone tym, że technologia Arm stanie się bardziej ograniczona dla innych firm.
Nie boją się tego jednak trzej giganci na rynku, którzy są jednymi z głównych licencjobiorców IP od Arm. Jak podaje Bloomberg, firmy Broadcom, MediaTek i Marvell Technology Group oficjalnie wsparły przejęcie Arm przez NVIDIA, co jest tak naprawdę arcyważne do przekonania organów regulacyjnych co do tego, że tego typu transfer nie wpłynie negatywnie na dużą część rynku układów SoC.
Czytaj też: Nowoczesny zegar Smart Clock 2 od Lenovo ujawniony. Co oferuje?
NVIDIA w ramach tej ciągle trwającej transakcji finalnie uzyska dostęp do całej firmy Arm wraz z jej obszernym portfolio własności intelektualnej i wiedzy specjalistów. Jednak przy tym wszystkim firma ma zachować swoją autonomiczność i jedynie pozwolić nowemu właścicielowi korzystać ze swoich osiągnięć.