Ustalenia w tej sprawie, dostępne na łamach Nature Communications, pozwalają sądzić, że sprawcą paleontologicznego zamieszania może być jeden z tzw. enantiornitów, zwanych również przeciwptakami. Była to grupa mezozoicznych ptaków, których cechy budowy można zauważyć nawet u współcześnie żyjących zwierząt.
Czytaj też: Temperatury spadają tam do minus 60 stopni Celsjusza. W przeszłości żyły tam dinozaury
Czaszka tego niezwykłego osobnika zachowała się w dobrym stanie, a tomografia komputerowa umożliwiła ustalenie, z czym w ogóle mają do czynienia naukowcy. W ten sposób uznali oni, że badany osobnik – w przeciwieństwie do współczesnych ptaków – miał “nieruchome” kości czaszki. U obecnie spotykanych ptaków poruszają się one bowiem w znacznie większym zakresie i określa się to mianem czaszki kinetycznej.
Skamielina znaleziona na terenie północno-wschodnich Chin ma 120 milionów lat
Z drugiej strony, szczątki sprzed 120 milionów lat wydają się zawierać miejsca osadzenia mięśni szczęk w sposób typowy dla wymarłych dinozaurów oraz współcześnie występujących gadów. Badacze doszukali się też wielu podobieństwo do teropoda z rodziny dromeozaurów, zwanego linheraptorem. Ich zdaniem wczesne ptaki mogły być ściśle powiązane ze zwierzętami takimi jak welociraptory czy mikroraptory.
Czytaj też: Ziemia ma tajemniczy cykl, który powtarza się co 27,5 mln lat. Jest związany m.in. z wymieraniami
Jak piszą autorzy w swoim artykule, pomimo globalnego zasięgu i sukcesów odnoszonych w okresie kredy, tylko niewielka część ptaków przetrwała masowe wymieranie, do którego doszło pod koniec mezozoiku, dożywając czasów współczesnych. Prawdopodobnie jedną z cech, które to umożliwiły, była obecność wspomnianej czaszki kinetycznej. Pokazuje to, jak liczne były niuanse związane z tym, czy dana grupa poradzi sobie z trudami życia na Ziemi.