Najnowsze wydanie Steam Hardware Survey tradycyjnie dostarcza nam sporo informacji na temat graczy z całego świata. Nie wszystkich, ale zdecydowanie wielu, bo wskażcie mi tylko gracza PC, który nie używa Steama. To margines, choć oczywiście nie ma co przesadzać, bo udział w tym badaniu jest dobrowolny i nie każdy na niego się zgadza. Tym niemniej tego typu statystyki są jednymi z nielicznych, które zapewniają nam wgląd w trendy na rynku i w zestawach graczy.
Czytaj też: AMD zapowiedziało nowe karty Radeon Pro W6000, a W6800 już wyciekł
Statystyki Steama pokazują, że AMD dzielnie zdobywa kolejne kawałki tortu na rynku procesorów
Dziś z kolei najbardziej interesują nas udziały na rynku procesorów, gdzie od lat trwa bój między AMD a Intelem. W ciągu ostatnich miesięcy bieżącego roku Ryzeny okazały się lepszym wyborem dla graczy na Windowsie, bo tak jak w styczniu “tylko” 27,99% użytkowników biorących udział w badaniu miało procesor AMD, tak w maju jest ich już aż 30,13%. Ponad 2% wzrost może wydawać się skromny, ale stojące za nim liczby idą z pewnością w setki tysięcy, jak nie w miliony procesorów. W przypadku Linuxa sprawa ma się podobnie – AMD ciągle rośnie w siłę i wyprzedziło już Intela o 3,40% od stycznia do maja, dobijając do 36,89%.
Czytaj też: AMD pomoże Samsungowi przy nowych układach Exynos, dzięki RDNA2
Pozostaje pytanie, czy taki trend wzrostowy utrzyma się przez następne lata, bo w rzeczywistości ten rok może być dla AMD najgorszy z kilku ostatnich pod kątem premier. Intel zaprezentuje bowiem platformę i procesory zupełnie nowej generacji, odchodzące od obecnych struktur i architektur, sięgając po 10 nm proces, podczas gdy na podobną rewolucję platformową AMD poczekamy ponoć do ostatniego kwartału 2022 roku. Przetrwanie tego czasu ma umożliwić firmie seria Ryzen 6000 na Zen3+, o której więcej przeczytacie tutaj.
Czytaj też: Specyfikacja NVMe 2.0 ogłoszona. Jaka przyszłość czeka dyski?
Jeśli z kolei idzie o statystyki kart graficznych, to sprawa ma się tradycyjnie. Teraz AMD posiada jedynie 16,18% udziału na rynku, spadając z 16,3% z wcześniejszego miesiąca, ale jest to stan rzeczy, który nie zmienia się od ponad dwóch lat. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że na rewolucję się nie zapowiada.