Jakby tego było mało, nawet dziś Hyundai nie chce zdradzić, kiedy ujawni nowe wydanie Elantra N, twierdząc tylko, że nastąpi to w “nadchodzących tygodniach”. To równie dobrze może oznaczać zarówno początek lipca, jak i nawet kilka nadchodzących miesięcy. Jednak premiera musi być już bliska…. choć oczywiście bardziej spekulujemy na ten temat, niż to wiemy.
Czytaj też: Nowe logo Dacia ujawnione. Jest też zwiastun odświeżonego Dustera
Nowy zwiastun Hyundai Elantra N 2022 wskazuje na rychłą premierę
Hyundai od samego początku był bowiem dosyć odważny ze zwiastunami. Pokazywał często i z wielu perspektyw zakamuflowane wersje przedprodukcyjne, nie zważając na to, czy będzie widać “nieco za dużo”. Tym jednak razem kamuflaż został zrzucony, a dwa zdjęcia pozwalają przyjrzeć się zarówno felgom z krótkim zwisem przednim, jak i ładnie łączącymi się wizualnie zaciskami hamulcowymi z czerwonymi wstawkami na dolnych panelach. Same felgi są owinięte oponami Michelin Pilot Sport 4S o niskim profilu opony.
Czytaj też: Nadchodzi rewolucyjny samochód sportowy Ferrari. Szanse na hybrydową V6?
Zaprojektowaliśmy go jako samochód sportowy sprawdzający się w wyścigach z dynamicznym charakterem jazdy i stylem, który uwielbiają entuzjaści osiągów. Nie mogę się doczekać, kiedy zaprezentuję Elantra N, wyjątkowy dodatek do linii marki N, który oferuje przyspieszoną wydajność. Czekajcie na cyfrową światową premierę.– komentuje Till Wartenberg, wiceprezes marki Hyundai N.
Czytaj też: Elektryczne samochody w Polsce jeżdżą na węgiel? Volkswagen wziął to pod lupę
Tym więc tym razem wydaje się, że producent samochodów w końcu przygotowuje nas do rychłego debiutu Elantry N. Te odważniejsze zdjęcie przedstawia spojler przymocowany do pokrywy bagażnika, który góruje nad cienkim paskiem LED, rozciągającym się pomiędzy światłami tylnymi. Łatwo też dostrzec jedną z dwóch dużych, okrągłych rur wydechowych.
W kwestii napędu mamy dostęp tylko do plotek. Wedle nich nowa Elantra N będzie dzierżyć 275-konną wersję turbodoładowanego 2-litrowego czterocylindrowego silnika. Ten powinien być obsługiwany przez ośmiobiegową dwusprzęgłową skrzynię biegów z Velostera N lub sześciobiegową manualną. Oczywiście cała moc trafi tylko na przednie koła.