Amerykanie lubią Apple’a, ale do tej pory Android się bronił
Z raportów CIRP (Consumer Intelligence Research Partners) wynika, że po raz pierwszy Amerykanie aktywowali w ciągu półrocza tyle samo smartfonów Apple, co smartfonów z Androidem. Do tej pory urządzenia Google miały lekką przewagę, stanowiąc 60-70% półrocznych aktywacji. Taka sytuacja utrzymywała się stabilnie od kilku lat.
Jest raczej mało prawdopodobne, aby ta sytuacja się odwróciła. Szczególnie, kiedy spojrzymy na kolejne dane zaprezentowane przez CIRP.
Czytaj też: Technologie NVIDIA RTX dla ARM. DLSS już w formie SDK
Klienci Apple są lojalni, zadowoleni i chcą więcej
Amerykanie sięgają głównie po nowe iPhone’y. W I połowie 2021 roku modele serii 12 stanowiły 63% sprzedanych smartfonów Apple’a. To minimalny spadek z 65% przed rokiem.
Zadowolenie z iPhone’ów jest wręcz ogromne. Wskaźnik lojalności klientów Apple’a to 93%, choć przewaga na Androidem nie jest wysoka – 88%. Nie mniej posiadacze iPhone’ów jako kolejny smartfon chętniej sięgają po model z kolejnej generacji, niż konkurencję z systemem Google’a. Ale nie każdy wymienia smartfon co rok. 37% kupujących iPhone’y zatrzymuje je przez dwa lata, a 30% przez trzy lata lub dłużej.
Czytaj też: Sony Xperia 1 III dostanie tylko jedną aktualizację Androida…
Głównym celem kupujących są droższe modele. Średnia cena kupowanych iPhone’ów rośnie i wynosi obecnie 869 dolarów. Nic dziwnego, że najpopularniejszym modelem jest iPhone 12 Pro Max, ale obok niego znajduje się starszy iPhone 11.
Ciekawą informacją jest fakt, że Amerykanie coraz rzadziej kupują smartfony Apple u operatorów. Przed rokiem to właśnie z tego źródła pochodziło 77% iPhone’ów. 16% bezpośrednio od Apple’a, 4% z Best Buy, a 3% z innych źródeł. W czerwcu 2021 roku to odpowiednio 66%, 27%, 2% oraz 5%.