Drony wojskowe są coraz popularniejsze na całym świecie. To dlatego, że są w zasadzie niezawodne i zawsze gotowe do akcji. W przypadku wykrycia przez nieprzyjaciela i potencjalnego zestrzelenia, nie trzeba się martwić o pilota, więc znacznie ograniczają straty w ludziach. W ciągu ostatniej dekady maszyny te znacznie się rozwinęły – od pojedynczych bezzałogowych statków powietrznych (UAV), po całe roje niewielkich dronów. Potrzeby armii stale rosną i coraz częściej jest konieczność, by drony nie tylko przeprowadzały misje zwiadowcze, ale miały własne uzbrojenie.
Odpowiedzią na to ma być program LongShot, zainicjowany przez Agencję Zaawansowanych Projektów Badawczych w Obszarze Obronności (DARPA). Zaangażowana w niego firma General Atomics zaprezentowała najnowszą maszynę.
Dron na każdą okazję
Głównym celem programu LongShot było stworzenie droga zdolnego do prowadzenia walki powietrznej, chroniąc żołnierzy i pozwalając im zostać w bezpiecznej odległości od strefy konfliktu. Drony LongShot mają być angażowane w różne operacje bojowe. DARPA przyznała kontrakty na pierwszą fazę programu trzem firmą: General Atomics, Northrop Grumman i Lockheed Martin.
Firma General Atomics Aeronautical Systems Inc. z siedzibą w Poway w Kalifornii opublikowała niedawno wizualizację swojej wersji LongShot. Kokpit drona wygląda podobnie jak w bombowcu B-52 Stealth, ale bez okien. Dron, będący znacznie mniejszy od B-52, potrzebuje dość dużego kadłuba, aby pomieścić broń bojową, którą ma przenosić.
General Atomics sugeruje, że dron LongShot “pomoże oczyścić drogę w przestworzach”. W odróżnieniu od konwencjonalnych UAV, które muszą startować jak klasyczne samoloty i pokonywać duże odległości, LongShot przez większą część swojej podróży będzie przewożony na pokładzie jednostek załogowych, by zostać uwolnionym tuż przed rozpoczęciem misji. Firma wspomina również o alternatywnej metodzie, w której LongShot mógłby zostać wyniesiony na innym bezzałogowym statku powietrznym.
Zgodnie z wizją General Atomics, ich drony LongShot mogłyby być wykorzystywane na pokładach samolotów bombowych, czyniąc je bardziej samodzielnymi. Drony LongShot mogłyby pełnić rolę osobistej eskorty bombowca, gdyby zaszła taka potrzeba.
Projekt General Atomics to dopiero pierwszy akord programu LongShot. Czekamy na kolejne projekty.