Wspomniany Ingenuity nie należy do największych ani najszybszych helikopterów w historii, lecz jest pierwszym, który wzbił się w powietrze na planecie innej niż Ziemia. W związku z jego sukcesem, naukowcy chcą pójść o krok dalej za sprawą projektu Mars Science Helicopter.
Czytaj też: Skały na Marsie mogą zawierać ślady życia. Curiosity będzie ich szukał
Pierwszy przelot w wykonaniu Ingenuity odbył się w połowie kwietnia, a w ostatnim czasie częstotliwość prób znacząco wzrosła. Ostatecznym celem jest wykonywanie regularnych podejść, które będą stanowiły wsparcie dla sześciokołowego łazika Perseverance. Wspólnie, duet ma pracować nad jak najskuteczniejszym przemieszczaniem się po powierzchni Marsa i poszukiwaniem dowodów na istnienie tam obecnie lub w przeszłości życia.
Eksploracja Marsa jest znacznie łatwiejsza dzięki przelotom helikoptera Ingenuity
Mars Science Helicopter miałby być sześciowirnikowym pojazdem najnowszej generacji, zdolnym do transportowania ładunków ważących od 1,8 do 5 kilogramów. Helikopter miałby pokonywać za jednym razem nawet 10 kilometrów. Dla porównania, Ingenuity ma masę wynoszącą 1,8 kilograma i jak na razie wykonuje przeloty na trasach rzędu kilkuset metrów. Nietrudno jednak wyobrazić sobie scenariusz, w którym w przyszłości helikoptery na Marsie posłużą do przewożenia tamtejszych mieszkańców.