Czym jest opancerzony pojazd Ajax?
Armia Wielkiej Brytanii zamówiła sporo pojazdów wojskowych, wśród których znalazło się 112 pojazdów dowodzenia Athena, 93 pojazdy wsparcia rozpoznawczego Ares, 51 pojazdów inżynieryjnych Argus, 50 pojazdów wsparcia Apollo i 38 pojazdów ratowniczych Atlas. Jest to skład tak naprawdę jednego kontraktu, którego krajowe Ministerstwo Obrony podpisało w 2014 roku na produkcję 589 pojazdów opancerzonych. Największą częścią tego zamówienia, bo idącą w 245 egzemplarzy, były pojazdy Ajax.
Czytaj też: Nowy rosyjski myśliwiec ujawniony. Spójrzcie na prototyp Suchoj Checkmate
Zamówienie opiewające na 7,5 miliarda dolarów dotyczyło więc sześciu różnych typów pojazdów, które jednak wykorzystują to samo wspólne podwozie. Najwięcej uwagi zabrał jednak pojazd Ajax, który może i wygląda, jak czołg, ale jego główne działo jest w rzeczywistości za małe, by walczyć z prawdziwymi czołgami, co dotyczy też jego zbyt cienkiego pancerza. W praktyce Ajax jest potomkiem hiszpańsko-austriackiego pojazdu opancerzonego ASCOD, którego wzmocniono dodatkowym opancerzeniem, co zwiększyło masę pojazdu do 38 ton.
Funkcją tego pojazdu zwiadowczego jest wyszukiwanie i wykrywanie wroga przy jednoczesnym posiadaniu wystarczającej siły ognia, aby zniszczyć inne wrogie pojazdy zwiadowcze. Stąd obecność na pokładzie czujników elektrooptycznych, detektorów akustycznych i 40-milimetrowego działa, które strzela nową lekką amunicją i jest wspomagane przez tradycyjny 7,62-milimetrowy karabin maszynowy.
Problemy opancerzonego pojazdu zwiadowczego Ajax
Wspomniany dodatkowy pancerz jest najpewniej głównym problemów tego, co dręczy możliwości pojazdu Ajax. O nich wiadomo już od dłuższego czasu, dzięki raportom BBC i Sun, co podkreśliło tylko zawieszenie pełnowymiarowych testów. Te trwają teraz maksymalnie 105 minut i są przeprowadzane z prędkością około 32 km/h.
Czytaj też: Kolejny test rosyjskiego pocisku hipersonicznego Cyrkon zakończony
Z jednej strony pojazd generuje podczas jazdy „nadmierne wibracje i hałas”, co sprawia, że żołnierze doświadczają nudności, obrzęków stawów i nieustającego szumu w uszach. Dodatkowo Ajax nie może cofać się nad przeszkodami o wysokości ponad 20 centymetrów, a wady w zawieszeniu uniemożliwiają mu strzelanie w ruchu z nowego 40-milimetrowego działa.
Ben Wallace, brytyjski sekretarz stanu ds. obrony ostatnio powiedział, że “to trudny program i nikt tego nie ukrywa”:
Musimy to naprawić. Musimy z tym dotrzeć do sedna problemów. Mój minister zamówień obronnych rozmawiał bezpośrednio z szefem GM. Ustaliliśmy, że będą musieli to naprawić.Wiesz, zasadniczo zapłaciliśmy za sprzęt, oczekujemy, że zostanie dostarczony i tak jak każdy inny konsument mamy te prawa. – powiedział Ben Wallace w rozmowie z Breaking Defense.
Czytaj też: Przez braki silników F-35 dziesiątki myśliwców pozostają uziemione w bazach
Jednak co ciekawie General Dynamics w przeciwieństwie do Ministerstwa Obrony Wielkiej Brytanii twierdzi, że doniesienia medialne o problemach pojazdu są bezpodstawne, a sama firma jest pewna projektu. Teraz więc kiedy w program Ajax utopiono całą masę pieniędzy i zasobów, Wielka Brytania może nie chcieć zrezygnować z inwestycji. Zwłaszcza że nie ma wielu pojazdów, które mogłyby szybko wkroczyć i zastąpić Ajax.