Dla niemającej w ofercie żadnego eBike firmy Bosch rowerowe silniki elektryczne są chlebem powszednim
Rowerowe przygody firmy Bosch sprowadzają się do tego, że ta sprzedaje swoje technologie innym producentom. Nie raz i nie dwa pisaliśmy o elektrycznych rowerach wyposażonych właśnie w silniki elektryczne tej marki, które w zeszłym roku doczekały się znaczącego ulepszenia pod kątem możliwości. Tym jednak razem w grę wchodzi nowy tryb wspomagania, który będą miały do zaoferowania.
Czytaj też: Elektryczny rower i hulajnoga od BMW. Oto Dynamic Cargo i Clever Commute
Wtedy wiedzieliśmy, że silniki Performance Line CX (zadebiutowały razem z Performance Line Speed, Cargo Line Speed, czy Cargo Line) trafią do modeli ebike na 2021 rok, ale dopiero dziś dowiedzieliśmy się, że właśnie elektronicznie je ulepszono. Dla przypomnienia te silniki zapewniają aż 85 Nm momentu obrotowego, co w połączeniu z ich wysoką responsywnością, sprawia, że europejskie ograniczenie mocy nominalnej do 250 W przez prawo nie boli aż tak bardzo.
Co dokładnie oferuje nowy tryb Tour+ w elektrycznych silnikach rowerowych Bosch?
Firma Bosch eBike Systems wprowadziła nowy tryb jazdy Tour+, który dla użytkowników powinien już być dostępny, o ile posiadają oni wyposażone w przerzutki elektryczne rowery z silnikami Bosch Performance Line CX z 2020 roku modelowego. Konieczność przerzutek nie wydaje się kaprysem firmy, bo w trybie Tour+ nacisk kładzie się na to, aby to rowerzyści męczyli się bardziej.
Czytaj też: Elektryczny rower RadRover 6 Plus, to kompleksowe ulepszenie RadRover 5
Dzięki trybowi Tour+ rowerzyści, którzy lubią trochę więcej wysiłku i wkładają więcej własnego wysiłku w pedałowanie, uzyskują zorientowany na komfort i zoptymalizowany pod względem zasięgu poziom wsparcia.– powiedział Claus Fleischer, dyrektor generalny Bosch eBike Systems.
Dodatkowo tryb ten eliminuje konieczność ręcznego przełączania między typowymi trybami jazdy i jest przeznaczony w szczególności do jazdy sportowej. Porównując Tour+ do dawnego Tour, rowerzyści pedałują z jego wykorzystaniem nieco mocniej na płaskich trasach.
Nie ma potrzeby przełączania się między znanymi trybami, rowerzyści mogą całkowicie poświęcić się swoim wrażeniom na elektrycznym roweru i cieszyć się maksymalną przyjemnością z jazdy. System wspomaga nieco mniej na płaskich i łatwych trasach, aby zwiększyć zasięg.– kontynuował Claus Fleischer.
Czytaj też: Te rowerowe kaski z żywicy Elium obiecują wyższe bezpieczeństwo w niższej cenie
W tym trybie wspomaganie ebike oferuje „dynamiczne, ciągłe wsparcie w zależności od własnego wysiłku”. Tego typu działanie umożliwiają czujniki, które pobierają dane dotyczące jazdy ponad 1000 razy na sekundę i precyzyjnie dozują moc, aby „zapewnić naturalne wrażenia z jazdy”.