Zespół badaczy z NASA wysunął hipotezę, że ziemskie trzęsienia ziemi powinny wytwarzać fale dźwiękowe o niskiej częstotliwości, które byłyby przenoszone z ziemi przez atmosferę jako zmiany ciśnienia barometrycznego. Te trudne do wykrycia fale powinny być mierzalne przez bardzo czułe barometry znajdujące się w powietrzu.
Czytaj też: Powierzchnia Wenus może być zaskakująco podobna do ziemskiej
W przypadku Wenus ta metoda również może dać efekty
Naukowcy mieli okazję przetestować swój pomysł już w 2019 roku. Na początku lipca seria potężnych trzęsień ziemi dotknęła miasteczko Ridgecrest w Kalifornii. Po nich nastąpiło ponad 10 000 wstrząsów wtórnych w ciągu kolejnych sześciu tygodni. Badacze umieścili barometry na pokładzie czterech balonów heliotropowych, wznoszących się na wysokość od 18 do 24 kilometrów.
Według badań opublikowanych w Geophysical Research: Letters, badacze wykryli wówczas wstrząs wtórny o sile 4,2 w skali Richtera, a zdarzenie to zostało potwierdzone przez czujniki naziemne.
Zespół naukowców postawił sobie za cel odpowiedź na pytanie, czy Wenus była aktywna w przeszłości i czy aktywna jest obecnie. Jennifer Jackson z Laboratorium Sejsmologicznego Caltech twierdzi, że dziesiątki tysięcy sejsmometrów naziemnych tworzą gęste sieci, które umożliwiają analizę fal sejsmicznych wewnątrz jądra Ziemi. Ekstremalne środowisko Wenus wymaga już użycia nowatorskich technik wykrywania tych fal.
Pomysł polega na wykorzystaniu pomiarów zmian ciśnienia barometrycznego występujących w powietrzu do wykrywania trzęsień ziemi na powierzchni. Choć warunki na powierzchni planety są trudne, bo efekt cieplarniany nagrzewa ją nawet do 450 stopni Celsjusza,to w górnej warstwie atmosferze planety jest znacznie zimniej. Dzięki temu platforma oparta na balonie może działać przez tygodnie, a nawet miesiące. Sieć balonowych stacji barometrycznych mogłaby w znacznym stopniu przyczynić się do zrozumienia enigmatycznego wnętrza Wenus.
Co ciekawe, już w 1986 roku Związek Radziecki podjął się eksploracji Wenus przy pomocy lądowników Venera. Wtedy także ZSRR zorganizowało dwie międzyplanetarne misje balonowe Vega 1 i 2.