Wydarzenia te miały miejsce około 700 milionów lat temu, pod koniec prekambru. Co zaskakujące, ówczesne życie nie tylko przetrwało kryzys, ale wręcz doświadczyło rozkwitu wkrótce potem. Hipoteza dotycząca Ziemi śnieżki oraz przyczyn stojących za “cudownym ratunkiem” została opisana na łamach Nature Communications.
Czytaj też: Historia klimatu obejmująca 10 000 lat w jednym miejscu? Wszystko dzięki alpejskim lodowcom
Jedna z hipotez sugeruje, że Ziemia śnieżka była następstwem poważnego spadku stężenia dwutlenku węgla w atmosferze naszej planety. Nie wiadomo, czy sprawcami zamieszania były krzemiany zdolne do do wiązania CO2 czy może pojawienie się fotosyntetycznych bakterii, które przetwarzały ten związek na inne.
Ziemia śnieżka była okresem w historii naszej planety sprzed ok. 700 milionów lat
Nie wiadomo, ile dokładnie trwał rzeczony okres, ale z pewnością można go było liczyć w milionach lat. Ziemia była też zupełnie inaczej zorganizowana pod względem kontynentalnym, ponieważ przez długi czas wszystkie dzisiejsze kontynenty łączyły się w jeden, zwany Rodinią. W okresie Ziemi śnieżki poszczególne obszary zaczęły się rozdzielać. Co innego stanowiło jednak pole działania autorów badania prowadzonego przez Rossa Mitchella i jego współpracowników: formacje skalne z australijskiego Flinders Chase National Park.
Czytaj też: Ziemia jest dzisiaj w aphelium. Czym jest ten punkt?
Analizując te formacje, naukowcy są w stanie wywnioskować, jak zmieniało się pole magnetyczne Ziemi, a więc jak była nachylona oś naszej planety. To z kolei przekładało się na zmiany klimatu i być może częściowo powstrzymało dewastacyjny wpływ ochłodzenia. Mitchell nie jest przekonany, czy ówczesne obszary równikowe (czyli dzisiejsza Australia) zdołały się uchronić przed zamarznięciem, ale jeśli miało to miejsce, to właśnie tam taka opcja była najbardziej prawdopodobna.