Jedno jest pewne – Punto, to przeszłość. O powrocie tej marki możecie już zapomnieć, bo po trzeciej generacji Fiat definitywnie z nią skończył, wycofując Punciaki z produkcji w 2018 roku. Wtedy o następcy nie było mowy, ale dziś dowiedzieliśmy się, że pod władzą nowego koncernu Fiat zapewni rynkowi jego duchowego spadkobiercę… i dobrze, bo produkowany od 1993 do 2018 roku model doczekał się uznania również w Polsce, co potwierdza łączna sprzedaż 9,03 milionów egzemplarzy, z czego najlepiej sprzedała się druga generacja (1999-2004 rok).
Czytaj też: Czy przerobienie silnika diesla na spalanie benzyny jest możliwe?
Wiemy, że następca Fiata Punto już powstaje, a wpływ koncernu Stellantis na niego będzie ogromny
Podczas oficjalnej prezentacji koncernu Stellantis ogłoszono, że Fiat wprowadzi na rynek zupełnie nowy model segmentu B w 2023 roku. Nie wspominano oczywiście, że będzie to następca Fiata Punto, ale piastowanie pozycji w segmencie B wskazuje na to jasno, zwiastując powrót marki do ciągle popularnego w Europie segmentu. Zdradzono też, że będzie to pierwszy pojazd oparty na wspólnej platformie koncernu, co odnosi się do CMP.
Czytaj też: Tuning nowej Hondy Civic już dostępny w oczekiwaniu na wydajniejsze wersje
Common Modular Platform nie jest nam obca – już teraz jest podstawą wielu modeli Peugeota (208/2008), Opla (Corsa/Mokka), Citroëna (C4), czy nawet DS (DS 3 Crossback) oraz ich w pełni elektrycznych odpowiedników. Chociaż Common Modular Platform ma dopiero dwa lata na karku, to już w 2022 roku Stellantis zaktualizuje ją, aby zapewniała lepsze podstawy dla przyszłych modeli.
Więcej niestety na temat “nowego Punta” nie wiemy, ale plany Stellantis i podstawa w formie platformy CMP jasno wskazuje, że nienazwany jeszcze model będzie dostępny z hybrydowymi układami napędowymi po debiucie w 2023 roku. Rok później najpewniej doczeka się wydania w pełni elektrycznego, a z ciekawostek warto podkreślić fakt, że historia zatoczyła koło. Następca Punto, tak jak jego trzecia generacja, będzie bowiem dzielić podstawy z następcami Corsy D i E Opla.
Czytaj też: Nadchodzi odświeżenie kabrioletu T-Roc Volkswagena. Spójrzcie na pierwsze zdjęcia
Niestety ostatnia generacja Punto została rozwleczona na aż 13 lat (2005-2018), doczekała się zmiany nazwy na Grande Punto, Punto Evo i z powrotem na Punto w kolejnych odświeżeniach, a nawet doczekała się podkręconego wydania Abarth z agresywną stylistyką. Tej samej przyszłości następcy nie życzymy, choć odpowiedź na to, czy osiągnie sukces, jest jeszcze odległa.