Naukowcy od dawna zwracali uwagę na obecność tego radioaktywnego izotopu w meteorytach uformowanych przed milionami bądź miliardami lat. Pojawiły się nawet teorie, że powstanie życia na terenie naszego układu było pośrednio powiązane z obecnością aluminium-26, wytwarzanego za sprawą eksplozji gwiazd, które warunkowały ewolucję naszej kosmicznej okolicy.
Czytaj też: Gwiazda wybuchła z taką jasnością, że da się ją zauważyć gołym okiem. Gdzie się znajduje?
Obserwacje gwiazdozbioru Wężownika i wyciągnięte na ich podstawie wnioski zostały opisane na łamach Nature Astronomy. Na czele zespołu badawczego stanął John Forbes, który wraz ze współpracownikami skupił się na gwiazdach powstających na terenie wspomnianego gwiazdozbioru. Celem naukowców było udowodnienie, że tamtejsze obiekty mogą posłużyć do zdobycia informacji na temat kształtu Układu Słonecznego tuż po jego powstaniu.
Radioaktywny izotop aluminium-26 może ułatwiać powstawanie skalistych planet
Autorzy badań sądzą, że aluminium-26 na terenie naszego układu mógł się pojawić za sprawą serii eksplozji supernowych, a nie pojedynczego wydarzenia. Co ciekawe, w pobliżu Wężownika znajduje się gromada olbrzymich gwiazd, które cechują się nie tylko imponującymi rozmiarami, ale również zaskakującą krótkowiecznością. O ile Słońce powinno istnieć około 10 miliardów lat, tak obiekty, o 8-krotnie większej masie, przetrwają zaledwie 40 milionów lat.
Ta krótkowieczność sprawia, że tego typu gwiazdy nie są zbyt przyjaznymi sąsiadami. Kiedy eksplodują, wpływają na okoliczne gwiazdy oraz niszczą swoje planety. Ale istnieje też druga strona medalu: masywne gwiazdy dostarczają aluminium-26, czyli radioaktywnego izotopu, który może napędzać powstawanie nowych planet.
Czytaj też: Egzoplaneta posiada izotopy węgla niespotykane poza Ziemią. Znajduje się zaledwie 300 lat świetlnych stąd
Naukowcy przypuszczają, że zanim powstał Układ Słoneczny, w naszej okolicy mogły się znajdować inne obiekty. Być może były to tzw. gwiazdy Wolfa-Rayeta, które wyemitowały aluminium-26. Radioaktywne właściwości tego izotopu sprawiły, że był on idealnym źródłem ciepła napędzającym formowanie skalistych obiektów i regulującym ilość wchodzącej w ich skład wody. Nietrudno więc połączyć ten fakt z powstaniem planet takich jak Ziemia, gdzie woda jest nieodłącznym elementem istnienia życia.