Oba skutery są produkowane w gigantycznej fabryce firmy, z której rocznie może wyjeżdżać nawet 10 milionów skuterów. Do tej pory te trafiały głównie na rynek lokalny w Indiach, ale od wielu tygodni Ola Electric zapowiadała swoje wielkie plany wejścia na rynek międzynarodowy. Tak się akurat składa, że dokładnie te dwa nowe skutery są wprowadzane na rynek z myślą zarówno o krajowej sprzedaży w Indiach, jak i eksporcie międzynarodowym. Modelami Ola S1 i S1 Pro warto się więc zainteresować, bo są spore szanse na to, że lepszych elektrycznych skuterów w takiej cenie nie dorwiecie.
Czytaj też: Znamy ceny Mercedesa EQS w Polsce. To flagowy elektryczny model marki
Skutery elektryczne Ola S1 i S1 Pro, to kawały świetnej technologii, której próżno szukać u konkurencji w tej cenie
Oba modele są identyczne, jeśli idzie o wygląd i ogólne wyposażenie, bo wszystkie różnice sprowadzają się do układu napędowego. Niezależnie od wyboru możecie więc liczyć na minimalistyczne, eleganckie i proste w obsłudze jednoślady przystosowane do ruchu ulicznego, którym nie brakuje niczego, co oferują tanie skutery. Ba, oferują nawet więcej.
Tak więc pod siedzeniem znajdziemy 36-litrowy schowek ponoć idealny na dwa kaski, na kierownicy dwa lusterka boczne, manetkę przepustnicy i dźwignię hamulców oraz tradycyjne oświetlenie. Ciekawiej robi się “głębiej”, bo ważące 121-kilogramów skutery S1 od Ola Electric zapewniają też duży 7-calowy kolorowy ekran dotykowy z nawigacją i nawet autorski system cyfrowego asystenta głosowego.
Czytaj też: Honda pokazała swoje tanie elektryczne skutery U-GO
Do systemu skutera możemy podłączyć też smartfona i to zdecydowanie warto zrobić, aby zapewnić sobie rozbudowaną pod kątem możliwości aplikację towarzyszącą. Ta umożliwia otwieranie bagażnika, dostosowywanie oświetlenia, ustawianie granice geograficznych, czy tworzyć profile, jeśli z danego egzemplarza korzysta kilku użytkowników. Całość dopełniają czujniki zbliżeniowe, dzięki którym skutery mogą odblokować i zablokować się po wykryciu użytkownika.
Ola Electric S1 vs S1 Pro, czyli układy napędowe
Oba skutery posiadają elektryczny silnik i zintegrowany na stałe akumulator pod stopami w kształcie banana, który obniża środek ciężkości skutera i maksymalizuje przestrzeń do przechowywania pod siedzeniem. W wersji Ola S1 wycenionej na 99999 rupii indyjskich (5250 zł) skuter posiada silnik o mocy 8,5 kW, który zapewnia prędkość maksymalną 90 km/h, która w wersji S1 Pro jest podbijana do 115 km/h.
Czytaj też: Odświeżony Ford Focus kombi dostrzeżony podczas testów
Wspomniane akumulatory sprowadzają się do kolejno 3 i 4 kWh systemów, zapewniających kolejno 121 i 181 km zasięgu na jednym ładowaniu, trwającym około 30 minut, ale już 18-minutowe ładowanie pełną mocą zapewnia 75 km zasięgu. W domu jednak z wykorzystaniem 750-watowej ładowarki S1 ładuje się 4,5 godziny, a S1 Pro aż 6,5 godziny.
Już teraz wiemy, że te elektryczne skutery będą dostępne w 10 różnych kolorach, a rezerwacje zostaną otwarte 8 września przed spodziewaną dostawą w październiku.