Robot Tesli, czyli Tesla Bot, nie będzie autonomiczny, ale jego możliwości i tak będą okazałe
Kiedy przed czterema laty Tesla zmieniała swoją nazwę z Tesla Motors, nie spodziewaliśmy się, że firma aż tak będzie chciała rozszerzyć swoje horyzonty i spróbować szczęścia nawet na rynku robotów. Tak się jednak stało i choć to dopiero projekt, którego nie uwierzytelniono działającym prototypem, to i tak firmie tradycyjnie udało się ściągnąć na siebie światła reflektorów.
Czytaj też: Koncert Muzyka z gier komputerowych pod patronatem CHIP.PL
Prezentacja miała miejsce podczas wydarzenia AI Day Tesli, którego zapis możecie obejrzeć poniżej:
Jedno na pewno trzeba Tesli oddać – Tesla Bot, to zdecydowanie nie produkt “z czapy”, bo związane z nim systemy firma rozwija już od lat w ramach autonomii w swoich samochodach. Według prowadzącego prezentację Elona Muska, będącego też właścicielem firmy, Tesla Bot ma „nawigować po świecie zbudowanym dla ludzi i eliminować [z naszego życia – dop. red.] niebezpieczne, powtarzalne, nudne zadania”. Innymi słowy, ma być naszym osobistym pomocnikiem.
Wedle ujawnionych danych Tesla Bot będzie mierzy 173 centymetrów wysokości, dzięki czemu nie wprowadzi w kompleksy dorosłych poniżej 180 centymetrów, a jego waga wyniesie zaledwie 57 kilogramów. To niewiele, jak na całą masę sprzętu, który będzie składał się na niego i obejmował ekran na twarzy, osiem kamer i system Full Self Driving, 40 siłowników elektromechanicznych, czy system haptyczny, który zagwarantuje, że Tesla Bot nie będzie stanowił zagrożenia wśród ludzi.
Dzięki takiemu połączeniu Tesla Bot będzie w całości automatyczny, chodząc po naszym świecie, jak człowiek z prędkością maksymalną około 8 km/h i dźwigając od 4,5 do 68-kilogramowe ładunki zależnie od tego, czy obciążenie będzie sprowadzało się do ciągłego obciążenia (20 kg), podnoszenia czegoś (68 kg), czy noszenia czegoś na wyciągniętych ramionach (4,5 kg). Finalnie Tesla Bot nie będzie ukierunkowany na jedno konkretne zastosowanie, bo będzie robotem ogólnego przeznaczenia.
Czytaj też: [Aktualizacja] Były polski okręt podwodny zostanie sprzedany. ORP Kondor zmieni właściciela
Co najważniejsze, Musk, jako przeciwnik sztucznej inteligencji, nie ma zamiaru wkładać jej do systemów Tesla Bot. Ten robot będzie więc zautomatyzowany, a nie zupełnie autonomiczny, co powinno wystarczyć mu do wykonywania nudnych, niebezpiecznych i powtarzalnych zadań.