Test laptopa Asus ROG Zephyrus M16 GU603

Asus ROG Zephyrus M16 GU603 to 16-calowa konstrukcja, która oferuje świetną specyfikację. Czy sprawdzi się ona w grach i codziennym użytkowaniu?
Test laptopa Asus ROG Zephyrus M16 GU603

Co otrzymujemy wraz z Asus ROG Zephyrus M16 GU603?

W zestawie, oprócz instrukcji, znajdziemy dwie ładowarki – USB-C 100 W oraz 240 W tradycyjną. Ta pierwsza może się przydać przy podróżach czy wyjazdach. Jest ona stosunkowo mała i łatwa do spakowania. Drugiego zasilacza powinniśmy używać na co dzień, podczas grania czy mocnego obciążania laptopa. Dołączenie dwóch ładowarek jest więc bardzo fajnym pomysłem.

Wygląd i wykonanie

Laptop prezentuje się naprawdę dobrze. Charakterystyczna dla serii jest zewnętrzna część pokrywy, która w połowie ma otwory (ich dokładna liczba to 8279). Co ciekawe jak popatrzymy na nie pod kątem to pojawi się fajny efekt kolorowego połysku. Jest jeszcze podświetlana klawiatura, a cała reszta jest po prostu czarna. Moim zdaniem po prostu nieźle to wygląda. Warto też zwrócić uwagę na ramki wokół ekranu, które są stosunkowo cienkie. Producent deklaruje, że matryca zajmuje aż 94% powierzchni obudowy, co jest świetnym wynikiem.

Asus ROG Zephyrus M16 GU603 jest też bardzo dobrze wykonany. Górna pokrywa jest aluminiowa, a wykorzystane zawiasy nie skrzypią. Laptop podczas podnoszenia pokrywy unosi się, co dodatkowo poprawia komfort użytkowania. Można mieć obawy o porysowanie się podstaw, ale podczas testów nic takiego się nie zdarzyło. Dodam jeszcze, że zastosowane zawiasy umożliwiają odchylenie ekranu praktycznie do poziomu (180°).

Warto też zwrócić uwagę na samo wykonanie chłodzenia. Producent zastosował pastę termoprzewodzącą z ciekłego metalu od Thermal Grizzly, wentylatory Arc Flow z 84 łopatkami czy sześć ciepłowodów. Asus chwali się też udoskonalonym samooczyszczającym się układem 2.0. Ma on zapobiegać gromadzeniu się zanieczyszczeń wraz z upływem czasu.

Testowany sprzęt waży 1,90 kg i ma wymiary równe 355 x 243 x 199 mm. Mimo mocnej specyfikacji jest to więc maszyna, którą można w miarę wygodnie przenosić. Dodajcie do tego dołączony mniejszy zasilacz i np. na wykładach laptop sprawdzi się naprawdę dobrze.

Testowany sprzęt można ustawić w oprogramowaniu na trzy tryby pracy – Silent, Performance i Turbo. Wszelkie testy wydajnościowe wykonałem w trybie Turbo. Natomiast jak odłączymy zasilacz to do wyboru mamy tylko dwa pierwsze tryby, a laptop przełącza się w Silent. Tylko testy pracy na baterii wykonałem w tym trybie.

Dostępne złącza

Do dyspozycji mamy:

  • 1x 3.5mm Combo Audio Jack,
  • 1x wejście na zasilacz,
  • 1x HDMI 2.0b,
  • 1x USB 3.2 Gen 2 Type-A,
  • 1x USB 3.2 Gen 1 Type-A
  • 1x Type C USB 3.2 Gen 2 z Power Delivery i Display Port ,
  • 1x RJ45 LAN Port,
  • 1x microSD Card Reader,
  • 1x Type C USB 4 z obsługą DisplayPort / power delivery / Thunderbolt 4.

Plusem na pewno jest obecność złącza obsługującego Thunderbolt 4, czytnik kart czy port ethernet. Szkoda tylko, że są dostępne tylko dwa złącza USB-A, choć nie każdemu większa liczba jest potrzebna. Kolejna zaleta to obecność pełnowymiarowego złącza HDMI. Po prawej stronie możecie też zobaczyć miejsce na blokadę Kensington Lock.

Zastosowany ekran

Ekran jest dosyć nietypowy jak na laptopy. Ma przekątną 16 cali i proporcje 16:10. Maksymalna rozdzielczość wynosi 2560 x 1600, a zastosowana matryca to IPS. Producent deklaruje też 100% pokrycie kolorów DCI-P3, czas reakcji równy 3 ms oraz 165 Hz odświeżanie. Nie zabrakło też Adaptive Sync, a całość jest certyfikowana przez Pantone. Jakość ekranu może być więc naprawdę świetna – zobaczymy, czy testy to potwierdzą.

Klawiatura i touchpad

klawiatura to typowa konstrukcja wyspowa z podświetleniem RGB, którym można sterować. Nie ma też klawiatury numerycznej, co dla części osób będzie minusem. Nad klawiaturą widoczne są dodatkowe przyciski do zmiany głośności czy szybkiego odpalenia oprogramowania. Nie zabrakło też podwójnej funkcjonalności klawiszy. Samo pisanie jest bardzo wygodne. Skok klawiszy jest wyczuwalny (wynosi 1,7 mm) i są one słyszalne podczas działania. Natomiast korzystanie z niej oceniam pozytywnie.

bardzo przyjemny w użytkowaniu jest też touchpad. Jest on naprawdę spory – producent mówi o wielkości o 20% większej niż w poprzednich modelach. Ślizg palca jest bardzo płynny i nie zacina się on w żadnym momencie. Moim zdaniem jest to jeden z lepszych gładzików, jakie miałem okazję testować w laptopach.

Czytaj też: Recenzja Huawei MateBook 14 2021. Gdy 13 cali to za mało

Bateria, kamera i głośniki

Zastosowana bateria ma pojemność 90 Wh. Ma ona wystarczyć na nawet 10 godzin pracy, co było by bardzo dobrym wynikiem jak na taką specyfikację. Warto też wspomnieć o szybkim ładowaniu, które ma zapewnić naładowanie do 50% w 30 minut. Kamera umieszczona jest nad ekranem. Oferuje ona typową rozdzielczość 720p HD, więc tutaj szału nie ma.

Dźwięk to kolejny plus testowanej konstrukcji. Asus zdecydował się na umieszczenie zestawu 6 głośników, z czego dwa to wysokotonowe (tweetery), a cztery niskotonowe (woofery). Wykorzystują one pryz tym technologię Dolby Atmos. Jakość dźwięku jest topowa. Nawet na maksymalnej głośności nie ma przekłamań, co jest dosyć ważne. Tony niskie i wysokie są dobrze odseparowane, a podczas słuchania muzyki można rozróżniać instrumenty – nie zlewają się one w jedną całość. Partie wokalne są również dobrze słyszalne, a tony niskie świetne jak na laptopa (polecam puścić mocniejszą muzykę – brzmi ona naprawdę dobrze). Słuchanie muzyki jest więc czystą przyjemnością, a zestaw głośników również sprawdza się w grach czy filmach. Asus ROG Zephyrus M16 GU603 jest więc pod tym względem jedną z najlepszych konstrukcji na rynku.

Specyfikacja techniczna Asus ROG Zephyrus M16 GU603

Laptop wyposażony jest w procesor Intel Core i7-11800H. Jest to konstrukcja 8-rdzeniowa i 16-wątkowa, której maksymalna częstotliwość turbo wynosi 4,60 GHz. Ilość pamięci RAM to 2x 16 GB o częstotliwości 3200 MHz. i opóźnieniach CL22. Karty graficzne jak zwykle są dwie. Pierwsza to zintegrowana Intel UHD, a druga dedykowana Nvidia GeForce RTX 3070 o TGP 80 W (100W z Dynamic Boost). Jej taktowanie boost wynosi 1390 MHz. Idąc dalej na pokładzie mamy też 1 TB dysk NVMe Samsunga (MZVL21T0HCLR-00B00). Jest to konstrukcja PCI-E Gen4, czyli możemy spodziewać się znakomitych wyników w testach. Z pozostałych rzeczy warto wspomnieć o obecności WiFi 6 oraz Bluetooth 5.2.

Testy matrycy

Testy jednoznacznie wskazują na świetną jakość matrycy. Pokrycie kolorów sRGB to 100%, a DCI-P3 również 100%. Jedynie AdobeRGB to 90%. Gamma jest idealna i wynosi 2,2. Maksymalna jasność to 424,5 cd/m^2 i to deklarowanych 500 cd/m^2. Punkt bieli przy maksymalnej jasności to 7200K, a kontrast 820:1. Tutaj punkt bieli mógłby być bliższy idealnego. Różnice w kolorach oraz podświetleniu na całej matrycy to chyba największy minus testowanego urządzenia. Tutaj wyniki mogły by być lepsze, choć nie jest źle. Natomiast średnia Delta-E wyszła 0,96, co jest znakomitym wynikiem. Matryca jest więc bardzo dobrej jakości.

Testy Asus ROG Zephyrus M16 GU603 w programach

Wersje programów, jakie wykorzystałem w testach, znajdziecie na wykresach. Testy Handbrake polegały na sprawdzeniu czasu konwersji filmu .mp4 o długości 10 minut i 33 sekund do H.264 i H.265 (1080p30). W testach 3DMark wykorzystałem benchmarki dostępne w darmowej wersji programu.

Wyniki są bardzo wysokie. Warto zwrócić uwagę na świetne transfery dysku oraz dobre rezultaty procesora czy karty graficzne w różnych benchmarkach. Asus ROG Zephyrus M16 GU603 na pewno więc bardzo dobrze sprawdzi się w zastosowaniach profesjonalnych. Uwagę mogę mieć tylko do działania samego WiFi – w miejscu, gdzie każdy inny sprzęt wyciąga maksimum mojego łącza to Asus notuje znacznie słabsze wyniki. Widać to także po prędkości ściągania gier na Steamie, Epicu itp., która jest mniejsza od oczekiwanej. Niestety zastosowana karta WiFi jest dosyć słaba.

Czytaj też: Recenzja Asus ZenBook Flip 13 UX363E. Ekran OLED to świetna sprawa

Testy Asus ROG Zephyrus M16 GU603 w grach (1920 x 1200)

Testy w grach wykonałem zgodnie z procedurą opisaną w tym artykule.

W najmniejszej z testowanych rozdzielczości laptop radzi sobie dobrze, choć są gry, gdzie na maksymalnych detalach nie ma średnich 60 fps. Rozgrywka jest oczywiście w pełni płynna, ale do tej wartości trochę brakuje. W tych grach trzeba będzie włączyć DLSS albo obniżyć detale.

Testy Asus ROG Zephyrus M16 GU603 w grach ( RT i DLSS, 1920 x 1200)

Testy wykonałem zgodnie z opisem zawartym w tym artykule. Zmieniałem jedynie ustawienia RT i DLSS, które opisałem na wykresach. W przypadku Metra pozostawiłem predefiniowane ustawienia Ultra, ale zmieniłem ray tracing na Ultra oraz Reflections na Raytraced. 

Bez włączonego DLSS nie ma co liczyć na wysokie wyniki. Tutaj np. w Cyberpunk 2077 średnia ilość fps jest na tyle niska, że nie można nawet mówić o płynnej rozgrywce. Poprawia to DLSS: Jakość i wtedy możecie liczyć na płynną rozgrywkę.

Testy Asus ROG Zephyrus M16 GU603 w grach (2560 x 1600)

Testy w grach wykonałem zgodnie z procedurą opisaną w tym artykule.

W wyższej rozdzielczości są już tylko dwie gry, w których udało się uzyskać średnio 60 fps. Tutaj zdecydowanie już warto włączyć DLSS albo obniżyć detale. Są też takie gry jak Metro czy Cyberpunk, w których ciężko mówić o płynne rozgrywce.

Czytaj też: Jak zwiększyć zasięg hulajnogi? Sprawdziłem baterię dodatkową City Lion

Testy Asus ROG Zephyrus M16 GU603 w grach (RT i DLSS, 2560 x 1600)

Testy wykonałem zgodnie z opisem zawartym w tym artykule. Zmieniałem jedynie ustawienia RT i DLSS, które opisałem na wykresach. W przypadku Metra pozostawiłem predefiniowane ustawienia Ultra, ale zmieniłem ray tracing na Ultra oraz Reflections na Raytraced. 

Nawet nie macie co próbować włączenia gier bez DLSS – każdy z tytułów jest niegrywalny. Po jego włączeniu w trybie Jakość jest już lepiej, ale jeśli zależy Wam na średnio 60 fps to polecam rozważenie większego trybu.

Temperatury i taktowanie procesora

Spoczynek polegał na samym wyświetlonym pulpicie, włączonej przeglądarce, 100% jasności oraz połączeniu WiFi. Obciążenia dokonałem poprzez odpalenie gry Cyberpunk 2077 w maksymalnej dla ekranu rozdzielczości. Zdjęcia termowizyjne wykonałem przy wykorzystaniu smartfonu CAT S61. 

Temperatura procesora w spoczynku wynosiła ok. 46°C, a pod obciążeniem ok. 83°C. W przypadku karty graficznej Nvidia pod obciążeniem dochodziła do ok. 84°C, a dysk notował (ma dwa czujniki): 46°C/55°C w spoczynku i 53°C/64°C pod obciążeniem. Na pewno więc Asus ROG Zephyrus M16 GU603 nie będzie Wam się przegrzewał. Natomiast nie kładłbym laptopa na nogi podczas rozgrywki – tutaj temperatury obudowy potrafią być naprawdę wysokie. Taktowanie procesora w grze nie spadało poniżej ok. 4,2 GHz, a w Cinebench R23 potrafiło spaść do ok. 3,8 GHz. Oba wyniki są dobre i laptop dobrze sobie radzi z chłodzeniem procesora.

Głośność

Spoczynek polegał na samym wyświetlonym pulpicie, włączonej przeglądarce, 100% jasności oraz połączeniu WiFi. Obciążenia dokonałem poprzez odpalenie gry Cyberpunk 2077 w maksymalnej dla ekranu rozdzielczości.

W spoczynku laptop był bezgłośny, ale jak tylko coś się na nim robiło to włączały się wentylatory i z odległości 20 cm głośność wynosiła ok. 39,2 dBA. Słychać więc szum, który może przeszkadzać. Jednakże możecie zawsze się przełączyć w tryb Silent, gdzie Asus ROG Zephyrus M16 GU603 będzie przez większość czasu bezgłośny. Pod obciążeniem w trybie Turbo jest już bardzo głośno – 55,4 dBA to naprawdę wysoki wynik. Tutaj polecam zainwestowanie w słuchawki, które dobrze wygłuszą pracę sprzętu.

Czas pracy na baterii

Spoczynek polegał na samym wyświetlonym pulpicie, włączonej przeglądarce, 100% jasności oraz połączeniu WiFi. Obciążenia dokonałem poprzez odpalenie gry Cyberpunk 2077 w maksymalnej dla ekranu rozdzielczości.

Testy wykonałem przy domyślnych trybach, które włączają się po odłączeniu zasilacza (silent + lepsza bateria). W takiej konfiguracji laptop w spoczynku wytrzymuje ok. 8h 10 min, pod obciążeniem ok. 1 h. Są to wyniki dosyć standardowe dla tak mocnej konfiguracji. Jeśli chcecie jeszcze bardziej wydłużyć czas pracy to zawsze możecie np. obniżyć jasność do 50% i włączyć tryb oszczędzania baterii. W tym wypadku w spoczynku czas pracy wydłużył się do ok. 11 h 45 minut, co już jest naprawdę bardzo dobrym rezultatem.

Czytaj też: Test Hisense A7GQ 55 cali – tani telewizor, który potrafi zaskoczyć

Test Asus ROG Zephyrus M16 GU603 – podsumowanie

Asus ROG Zephyrus M16 GU603 kosztuje ok. 10099 zł. Cena jest dosyć wysoka, natomiast to co otrzymujemy w zamian na pewno jest jej warte.

Laptop dobrze wygląda oraz jest znakomicie wykonany. Klawiatura i touchpad bardzo dobrze sprawują się praktyce i nie irytują podczas codziennego korzystania. Głośniki są jednymi z najlepszych, z jakimi miałem do czynienia w laptopach. Także sam ekran jest świetnej jakości. Oferuje przekątną 16 cali, proporcje 16:10, rozdzielczość 2560 x 1600 i 165 Hz odświeżanie. W testach wypadł on znakomicie i gracze na pewno będą zadowoleni.

Sama specyfikacja również znakomicie sprawdziła się w grach czy innych testach. Jedynym wyjątkiem jest działanie WiFi, który notuje słabsze transfery w miejscach, gdzie inne laptopy spokojnie wyciągały maksimum z łącza. Połączenie RTX 3070, i7-11800H i 32 GB RAM zapewnia znakomite wyniki w różnych tytułach, choć i tak przy najwyższej rozdzielczości i detalach konieczne będzie ich zmniejszenie albo włączenie DLSS. Laptop potrafi przy tym zrobić się głośny pod obciążeniem, natomiast w spoczynku szybko przełączycie się w tryb silent w razie potrzeby. Temperatury podzespołów nie są wysokie pod obciążeniem, a sam czas pracy na baterii odpowiedni dla takiej konfiguracji.

Asus ROG Zephyrus M16 GU603 jest więc bardzo dobrą konstrukcją, której nie sposób nie polecić. Jeśli szukacie dobrej 16-calowej maszyny do gier, to zdecydowanie polecam Wam ten zakup.