Motyw zakażeń pozaziemskimi wirusami bądź zarażeń tajemniczymi pasożytami pojawiał się w filmach stosunkowo często. W związku z tym tego typu informacje mogą budzić przerażenie, choć Davies jest w tym przypadku znacznie bardziej stonowany. Naukowiec nie tyle przestrzega przed pozaziemskimi wirusami, co uznaje je za nieodłączne elementy istnienia żywych organizmów.
Czytaj też: Mikroorganizmy żyją setki metrów pod lodem. Ich obserwacje mogą pomóc w poszukiwaniu życia pozaziemskiego
Idea istnienia pozaziemskich form życia zazwyczaj z automatu przywodzi nam na myśl zielone, humanoidalne postaci poruszające się w latających spodkach. Zazwyczaj pomijamy jednak mikoorganizmy i cząsteczki widoczne jedynie pod mikroskopem. Według Daviesa wszelkiego rodzaju mikroby są kluczowe dla podtrzymania życia, bez względu na jego formę. Do tego grona naukowiec zalicza również wirusy, bądź ich odpowiedniki w pozaziemskich warunkach.
Wirusy mogą być nieodłączoną częścią sieci życia na Ziemi i innych planetach
Wirusy stanowią część sieci życia. Spodziewam się, że jeśli na innej planecie występuje mikrobowe życie, to musi tam się również znajdować – o ile mówimy o trwałej i zrównoważonej [sieci życia] – pełna złożoność i solidność napędzające możliwość wymiany informacji genetycznej. Paul Davies, Arizona State University
Co więcej, Davies powołuje się na zjawisko zwane poziomym transferem genów, które jest związane z przechodzeniem genów między organizmami należącymi do różnych gatunków. W przypadku wirusów miałoby dojść do wcielenia ich materiału genetycznego do genomów ludzi i innych zwierząt. Podobne wydarzenia mogłyby mieć miejsce na planetach innych niż Ziemia.
Czytaj też: Pentagon sądzi, że UFO ma pozaziemskie pochodzenie? Tak twierdzi znany astrofizyk
Czy istnieją powody do niepokoju? Jeśli mowa o scenariuszach rodem z filmów science-fiction, to nie. Wydaje się w zasadzie niemożliwym, aby pozaziemskie wirusy, które wyewoluowały w zupełnie innych warunkach niż te panujące na naszej planecie, były zdolne do infekowania ludzi. Tym bardziej, że nawet ziemskie wirusy nie stanowią zagrożenia dla wszystkich zwierząt, lecz jedynie wybranych gatunków.