Prototypy bombowców B-21 Raider już powstają. Nie dwa, a aż pięć
Harmonogram dotyczący kolejnych strategicznych bombowców B-21 Raider Sił Powietrznych USA typu stealth przewiduje ich wejście do służby w 2027 roku. Wtedy to dołączy do B-52 Stratofortress, B-1 Lancer i B-2 Spirit, a ostatecznie je zastąpi, gdy zostaną wycofane ze służby. Jego projektowanie zakończono pod koniec 2018 roku i są duże szanse, że jako jeden z niewielu programów, ten będzie “na czas”. Finalnie amerykańskie lotnictwo planuje zakup co najmniej stu B-21 Raider, w cenie maksymalnie 665 milionów dolarów za jeden.
Czytaj też: LMXT, czyli idealny powietrzny tankowiec dla Sił Powietrznych USA
W rzeczywistości B-21 jest wyjątkowy m.in. właśnie przez dobrą passę, jaką może pochwalić się związany z nim program. Rozwój, a więc i produkcja tych bombowców nowej generacji wydaje się być ciągle na dobrym torze względem wcześniejszych zapewnień, pomijając małe opóźnienie sprzed roku. To sprawiło, że zamiast w grudniu tego roku, swój pierwszy lot B-21 zaliczy w pewnym momencie w 2022 roku.
Tak przynajmniej stwierdził w przeszłości przewodniczący House Armed Services Committee, Adam Smith. Ten wyjawił też (via Breaking Defense), że B-21 jest obecnie „na czas, wedle budżetu i oni [firma Northrop Grumman] sprawiają w bardzo inteligentny sposób, że jego produkcja posuwa się dalej”.
Czytaj też: Sojusz AUKUS zapewni pierwsze nuklearne okręty podwodne Australii
Integracja naszych możliwości projektowania cyfrowego z naszymi zaawansowanymi technologiami produkcyjnymi oznacza, że pracujemy mądrzej i szybciej, aby wprowadzić w życie technologie nowej generacji. Nasza zdolność do ciągłego zmniejszania ryzyka podczas fazy projektowania i produkcji poprzez wykorzystanie tych transformacyjnych możliwości cyfrowych przyniesie stosowne korzyści przez cały cykl życia samolotu— powiedział Chris Daughters, wiceprezes ds. inżynierii sektora lotniczego.
W lipcu bieżącego roku Siły Powietrzne USA ujawniły z kolei nie tylko nowe informacje na temat B-21, ale też widoczne powyżej rendery. Wedle opisów ten bombowiec, to „element większej rodziny systemów do konwencjonalnego uderzenia dalekiego zasięgu, a w tym wywiadu, obserwacji i rozpoznania, ataku elektronicznego, komunikacji i innych możliwości”.
Czytaj też: Powstaje rosyjski układ napędowy AIP. Napędzi bezzałogowy okręt podwodny Sarma
Jego arsenał obejmie „szeroką mieszankę amunicji dystansowej i bezpośredniej”. Będzie to obejmować m.in. Joint Air to Surface Standoff Munition (JASSM), naprowadzane z użyciem GPS bomby Joint Directed Attack Munition (JDAM), pociski LRSO czy swobodnie spadające bomby atomowe (B83) o mocy 1,2 megatony.