Nadchodzi wzrost cen płyt głównych. Oberwie wszystko, co posiada duży laminat

W kolejnym rozdziale “uwaga, będzie tylko drożej” przyglądamy się podwyżkom kosztu zakupu miedzi, które prowadzą do kolejnych problemów z normalnymi cenami w sklepach. W rzeczywistości wszystko, co bazuje na laminacie, stanie się droższe w produkcji, ale przez naturę kilku komponentów, niektóre z nich będą na to bardziej podatne. Możemy więc być praktycznie pewni, że wkrótce m.in. wzrost cen płyt głównych stanie się odczuwalny zwłaszcza w przypadku najtańszych modeli.
recenzja Z590 Aorus Pro AX, opinia Z590 Aorus Pro AX, test Z590 Aorus Pro AX
recenzja Z590 Aorus Pro AX, opinia Z590 Aorus Pro AX, test Z590 Aorus Pro AX

Miedź drożeje, przez co im większy i bardziej zaawansowany jest laminat, tym więcej budżetu pożera jego produkcja

Jak zapewne wiecie, PCB (Printed Circuit Boards), czyli te niegdyś okraszone wyłącznie charakterystyczną zielenią lub granatem laminaty, są podstawą dla większości elektronicznych sprzętów. Pełnią funkcję “gospodarza” zarówno dla pasywnych elementów elektrycznych, jak i wszelakiej maści układów półprzewodnikowych. Są podstawą dla m.in. dysków, pamięci RAM, kart graficznych oraz płyt głównych, gdzie stanowią znaczną część komponentu.

Czytaj też: Rynek technologii ma kolejny problem. Teraz brakuje biernych elementów układów elektrycznych

Każdy laminat, zwany też mianem płytki drukowanej, składa się z wielu warstw laminatów platerowanych miedzią, a te z kolei buduje kilka arkuszy tworzywa sztucznego z włókna szklanego impregnowanego żywicą epoksydową, które pokrywa się po obu stronach miedzianą folią o grubości około 0,035 mm. Zależnie od poziomu zaawansowania danego komponentu, tych warstw jest więcej, co prowadzi do stabilniejszych sygnałów i napięcia, bo poszczególne komponenty tych laminatów są połączone ze sobą za pomocą wytrawionych w nich ścieżek.

Tak też płyty główne z wyższej półki wykorzystują przynajmniej osiem warstw tego typu, co wedle wyliczeń serwisu Tom’s Hardware, przekłada się w przypadku płyt w formacie ATX na przynajmniej 184 gramów miedzi. To niewielki koszt nawet po podwyżkach, bo w przeliczeniu 1:1 przekłada się dziś na 1,7 dolara, choć w grudniu wynosiło mniej – 1,42$. To więc niewiele, ale problem zaczyna się robić po wejściu w szczegóły produkcji laminatów platerowanych miedzią.

Czytaj też: HiSense wprowadza do Polski nowe telewizory. Firma walczy o pozycję na rynku

Te, przez podwyżki ceny miedzi (z 7755 do 9262$ na przestrzeni dziesięciu miesięcy), podbiły cenę 8-warstwowego laminatu płyty głównej do 54 dolarów i to w najlepszym wypadku, bo ta kwota nie uwzględnia cen transportu czy dodatkowych opłat produkcyjnych. Będzie jednak tylko gorzej, bo producenci nie tylko laminatów platerowanych miedzią, ale też samych folii miedzianych, ogłosili plan podwyższenia cen swoich produktów. Miedź najpewniej również może stawać się coraz droższa.

Producenci płacą więcej za produkcję, to pewne, ale co w takim razie z cenami w sklepach?

Tutaj mamy złą i dobrą wiadomość, która jednym się spodoba, a drugim niekoniecznie. Na pewno możemy spać w tym momencie spokojnie, jeśli idzie o ceny sprzętów, które nie wymagają zaawansowanych i dużych laminatów. Jednak w przypadku wspomnianych kart graficznych czy płyt głównych, wzrosty cen są nieuniknione.

Płyty główne dla zielonych, piguła podstawowych informacji, Płyty główne, informacje Płyty główne, poradnik Płyty główne

Czytaj też: Rynek technologii ma kolejny problem. Teraz brakuje biernych elementów układów elektrycznych

Najpewniej producenci zwiększą je przede wszystkim na rynku budżetowym i średnim, gdzie nie zarabia się najwięcej przez niskie marże. Spokojni możemy więc być tylko wtedy, kiedy sięgamy po sprzęty z wysokiej półki, gdzie zyski dla producenta są na tyle wysokie, że sklepy nie powinny być zmuszone do zwiększania finalnych cen produktów.