Bezprzewodowe ładowanie ebike, czyli system Tiler, który sprawia, że po zaparkowaniu elektryczny rower zacznie ładować się poprzez podpórkę
Jedną z takich firm jest holenderski Tiler z produktem o tej samej nazwie, który próbuje przenieść bezprzewodowe systemy ładowana na poletko elektrycznych rowerów. Ten system został zaprojektowany z myślą o konkretnych zastosowaniach komercyjnych i zdecydowanie nie użytku w prywatnym domu, co zresztą nie dziwi.
Czytaj też: Najtańszy elektryczny rower z paskiem zamiast łańcucha. Oto Ride1Up Roadster V2 Gravel Edition
Akcentuje to nawet sposób jego dystrybucji, bo obecnie Tiler jest oferowany jako część projektu pilotażowego w cenie od 25 euro miesięcznie za umowę na trzy lata. Przeznaczony głównie dla firm, świadczących usługi wypożyczania elektrycznych rowerów, składa się z dwóch części.
Czytaj też: Elektryczne rowery wypychają z rynku te zwyczajne. Nowe dane zaskakują
Jednej nikt ze sobą nie zabierze, bo przyjmuje ona formę odpornej na warunki atmosferyczne płytki ładującej wbudowanej w chodnik. Ta jest połączona bezpośrednio do lokalnej sieci elektrycznej.
Drugi element sprowadza się do specjalnej dwunożnej podpórki rowerowej, która jest montowana bezpośrednio na rowerze i podłączona na stałe do akumulatora. To zresztą kolejna cecha, przez którą system Tiler najpewniej nie znajdzie się w żadnym sprzedawanym regularnie ebike.
Czytaj też: Microsoft szykuje się na październikową premierę i naprawia błędy w systemie Windows 11
Tego typu prosty dwuelementowy system umożliwia rozpoczęcie ładowania od razu, kiedy tylko rower znajdzie się na odpowiednim miejscu, a użytkownik podeprze go zintegrowaną podpórką. Wtedy do gry wkraczają ładujące cewki indukcyjne, pracujące na natężeniu 2 amperów, które są ponoć w stanie w pełni naładować elektryczny rower w czasie zbliżonym do ładowania z wykorzystaniem zwyczajnej ładowarki przewodowej. Plany obejmują jednak konfiguracje 4-amperową.