Watt Wagons Helios zadebiutował jako elektryczny rower premium
Kiedy Watt Wagons wspomina, że Helios będzie elektrycznym rowerem z półki premium, rzeczywiście może obronić takie stwierdzenie. Ten ebike będzie bazował na ramie wyprodukowanej w lokalnej fabryce włókna węglowego typu 3K firmy w dwóch wersjach, ułatwiających wsiadanie. O komfort jazdy zadba z kolei przedni i tylny amortyzator, jak również zintegrowane błotniki oraz bagażnik tylny. Helios będzie zresztą idealnym elektrycznym rowerem dla tych, którzy chcą mieć po prostu środek transportu, a nie kolejne hobby, co potwierdza obecność napędu na bazie paska węglowego, który minimalizuje do zera potrzebę konserwacji.
Czytaj też: Oto hiper-eBike, czyli wydajny elektryczny rower VanMoof V z dwoma silnikami
Ten pasek będzie jednak musiał wytrzymywać wiele, bo moc pochodzącą z silnika elektrycznego Bafang Ultra wbudowanego między korby, który cechuje moc ponad 1500 watów i 160 Nm momentu obrotowego… co oczywiście zostanie stosownie ograniczone wedle poziomów dozwolonych w danych krajach. Jednak obecność tego silnika bez żadnego ograniczenia wstawia rower Helios od Watt Wagons do Klasy 3 w USA, bo w grę wchodzi wspomaganie do 45 km/h.
Czytaj też: Specialized S-Works Crux to najlżejszy rower szutrowy. Czerpie garściami z rowerów szosowych
Ten silnik wspomaga niestandardowy kontroler Archon X1, który pozwolił Watt Wagons na precyzyjną modyfikację tego, jak działa napęd, aby zapewnić mu jeszcze wyższą dynamikę i ulepszyć o nowe funkcje m.in. wyświetlacz cyfrowy na kierownicy. Wspomniany pasek węglowy nie jest wprawdzie renomowanym modelem firmy Gates, ale i tak najwyraźniej można mu zaufać, bo tak jak za ramę, odpowiada za niego właśnie Watt Wagons.
Czytaj też: Nowy wyścigowy elektryczny rower terenowy Super73 zachwyca napędem
Pasek współpracuje na tylnym kole z wewnętrzną przekładnią Kindernay IGH VII, podczas gdy wydajny silnik czerpie energię z 1-kWh akumulatora na bazie ogniw w formacie 21700, czyli nieco większego i bardziej nowoczesnego formatu względem standardowych ogniw 18650. To jednak odbija się na wadze, która jest wręcz przytłaczająca, bo wynosi całe 30 kg. To dużo, ale patrząc na wyposażenie, dopełnione m.in. hamulcami tarczowymi, jest nieźle.